Daniel Greenfield
Biorąc pod uwagę ilość rzeczy zakazanych przez islam (wieprzowina, alkohol, filmy, muzyka, szachy, latawce etc), nie dziwi, że wyznający tę religię kierowca jest praktycznie bezużyteczny, jeśli ma zamiar odmawiać przewozu „zakazanych” produktów.
Kiedy muzułmańscy taksówkarze odmawiali przewozu osób, które miały przy sobie alkohol, czy też pasażerów w towarzystwie psów przewodników, odezwały się liczne głosy sprzeciwu. Teraz jednak Obama przekonuje, że praktyki dyskryminacyjne stosowane przez muzułmanów są w rzeczywistości wyrazem swobód obywatelskich i pracodawcy muszą na nie zezwalać.
U.S. Equal Employment Opportunity Commission (EEOC, Komisja Równych Praw Zatrudnienia) pozwała firmę transportową Star Transport Inc. z Morton w stanie Illinois, oskarżając ją o to, że pogwałciła przepisy federalne poprzez niedostosowanie się do wymagań religii dwóch pracowników, islamu, oraz zwolniła ich z pracy.
Chodzi konkretnie o zwolnienie dwóch kierowców, muzułmanów, ponieważ odmówili prowadzenia ciężarówek transportujących alkohol.
Firmę można oczywiście zobowiązać do umożliwienia pracownikom praktykowania religii, na przykład poprzez dawanie im urlopu w czasie świąt religijnych oraz zapewnienie przerw na modlitwy. Nie można jej jednak zmuszać do zwalniania pracowników z wykonywania standardowych obowiązków. Wożenie alkoholu nie wykracza poza typowe zadania kierowcy. Jeśli nie może on się pogodzić z taką sytuacją, powinien poszukać pracy, która nie wiąże się z transportem jedzenia ani napojów.
W rzeczywistości nie ma nigdzie [w islamie] konkretnego zakazu prowadzenia przez muzułmanów ciężarówki załadowanej alkoholem. Istnieje natomiast zakaz picia alkoholu. Każdy muzułmański sklepik osiedlowy, jaki w życiu widziałem, miał w swojej ofercie i alkohol, i szmuglowane papierosy, i losy na loterię. Co więcej, wiele muzułmańskich krajów zezwala na sprzedaż alkoholu.
Podobne obiekcje pracowników mają więc niewiele wspólnego z Koranem. Są raczej próbą wprowadzenia islamskiego prawa w niemuzułmańskich państwach Zachodu. Okazuje się, że Obama postanowił wesprzeć ten zamach na wolności obywatelskie. Kolejny raz.
Sędzią w sprawie będzie James E. Shadid – mianowany przez Obamę sędzia, słynący z tego, że jest jedynym arabskim sędzią federalnym w Illinois. Co za zbieg okoliczności…chyba że jednak nie jest to przypadek.
Tłumaczenie GB
Tytuł: red. Euroislamu
Udostępnij na
