Opinie
Rasizm po francusku
Wychodzę dziś na spacer. Nie mogę ? Ach tak, obok jest dzielnica muzułmańska, będą mnie zaczepiać, tu żadna kobieta nie spaceruje pieszo, tu nikt nie spaceruje. To jadę do miasta, pozwiedzam trochę galerie handlowe i zahaczę o jakiś aperitif. Nie ! Nie sama, lepiej nie, z pewnością przykujesz uwagę wszędobylskich „Arabów”.
Egipskie wybory, zachodnie dylematy
Pierwsza tura wyborów parlamentarnych w Egipcie zakończyła się zwycięstwem dwóch partii islamskich. Z trzech dużych ugrupowań ubiegających się o władzę w Egipcie – wojsko, islamiści oraz świeccy demokraci – to ostatnie okazało się być najsłabsze.
Szaleniec Breivik nie uratuje multi-kulti
To dzięki Breivikowi zmierzająca w mroki historii ideologia multikulturalizmu, która niewiele ma wspólnego ze współżyciem obywateli pochodzących z różnych kultur, dostała wiatru w żagle.
Czy naga blogerka szkodzi egipskim liberałom?
Aliaa Magda Elmahdy raz jeszcze skierowała uwagę na dyskusję o granicach wolności słowa, umieszczając serię swoich nagich zdjęć na blogu w okresie poważnych wstrząsów politycznych, jakie mają miejsce w jej kraju.
Zapętlony półksiężyc
Paradoks polega na tym, że w Egipcie postępowe chłoptysie z fejsem i Twitterem doprowadzili do pierwszych wyborów demokratycznych, które wyniosą do władzy wsteczne „Bractwo Muzułmańskie”. Dla reszty świata postęp techniczny powodujący regres intelektualny jest oczywiście źródłem optymizmu.
Snoby wśród arabistów
Czy znajomość języka arabskiego jest niezbędna do pisania o Arabach i doradzania w kwestii polityki z nimi związanej? Tak, uważają niektórzy z tych, którzy języka się nauczyli i znani są jako arabiści.
Islamizm jest ideologią skrajnie prawicową
Dlaczego islamizmu nie postrzega się jako odłamu prawicowego ekstremizmu? Artykuł duńskiego naukowca o reakcji mediów na podpalenie redakcji tygodnika “Charlie Hebdo”.
Nowymi Żydami Europy są nadal Żydzi
Mohamed Abdishazan - muzułmanin, pochodzący z Somalii student norweskiego Uniwersytetu Buskerud, kwestionuje często podnoszone przez islamistów twierdzenia, że w dzisiejszej Europie muzułmanie zastąpili Żydów jako obiekt prześladowań porównywalnych z tymi z lat 20-tych i 30-tych XX wieku.
Dokąd zmierza Ameryka?
Kilkakrotnie już publikowaliśmy teksty o związkach administracji Baracka Obamy z różnymi agendami Bractwa Muzułmańskiego. Poniższy artykuł jest o tyle wyjątkowy, że napisał go publicysta z Egiptu; oryginał ukazał się po arabsku.
Bez przyjaciół na Bliskim Wschodzie
Arabskie powstania z 2011 roku wzbudziły wiele sprzecznych ze sobą reakcji Zachodu. Jak można, dla przykładu, usprawiedliwiać prześladowania dysydentów w Bahrajnie, jednocześnie wspierając dysydentów w Egipcie? Jak można chronić libijskich rebeliantów ale odmawiać pomocy syryjskim? Przeciwstawiać się przejęciu władzy przez islamistów w Jemenie ale nie w Tunezji?