Bahrajn: Ośmiu szyickich działaczy skazano na dożywocie

W Bahrajnie skazano dzisiaj na dożywocie ośmiu ważnych działaczy szyickich i innych przywódców opozycyjnych, których oskarżono o przygotowywanie zamachu stanu w czasie protestów, które wstrząsnęły wcześniej królestwem, gdzie panuje sunnicki monarcha.

Wyrok może podnieść napięcia ujawniające się w Bahrajnie codziennymi niewielkimi protestami, odkąd 1 czerwca zniesiono tam stan wyjątkowy i zagrozić – jak pisze agencja Reuters – narodowemu dialogowi, który ma rozpocząć się w przyszłym miesiącu.

Wśród skazanych na dożywocie jest szyicki dysydent Hassan Muszaimaa, przywódca opozycyjnego ugrupowania Hak. Ugrupowanie to wraz z dwoma innymi wzywało podczas masowych protestów w lutym i marcu do obalenia monarchii w Bahrajnie.

Ibrahim Szarif, sunnicki przywódca ze świeckiej lewicowej partii Waad został skazany na pięć lat więzienia. Waad i największa bahrajńska szyicka partia opozycyjna Wifak wzywały do reformy w królestwie.

Pozostali otrzymali kary od dwóch do 15 lata więzienia. W procesie tym sądzono 21 osób, z których siedem osądzono zaocznie.

Skazani po wyroku obiecywali kontynuowanie działalności opozycyjnej wobec rodziny królewskiej. Jak podali świadkowie, wykrzykiwali i wznosili zaciśnięte pięści, kiedy strażnicy wyprowadzali ich z sali.

Więcej na: interia.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign