Radykalizacja w sieci
Szef DSN odniósł się do rosnącego znaczenia tzw. influence preachers; są to grupy, które za pomocą filmów w internecie rozpowszechniają treści salafickie. Zniekształcona i uproszczona interpretacja islamu prowadzi młodzież i młodych dorosłych „do popełniania przestępstw o podłożu ekstremistycznym i terrorystycznym”. Jak czytamy w raporcie: „Urząd Ochrony Konstytucji był w stanie obserwować kilka osób w tym zakresie w 2022 roku i udało się mu zapobiec planowanym aktom przemocy”. W związku z rozwojem sytuacji potencjalne zagrożenie ze strony islamistów „stale wzrasta”.
Międzynarodowe i krajowe grupy ekstremistów islamskich rozwinęły wszechstronną obecność w internecie za pośrednictwem różnych kanałów na YouTube, platform komunikacyjnych i mediów społecznościowych. W ten sposób nawiązują kontakt z osobami podatnymi na ekstremizm, zdobywają fundusze, rozpowszechniają propagandę i prowadzą strategiczną komunikację z własnymi zwolennikami. Sukces organizacji terrorystycznej ISIS wynika częściowo z faktu, że skierowała ona swoją propagandę do młodzieży i młodych dorosłych, uwzględniając język, trendy i styl kultury młodzieżowej.
Mimo że od czasu wycofania się terytorialnego ISIS nastąpił spadek aktywności propagandowej, to młodzież i młodzi dorośli – zarówno mężczyźni, jak i kobiety – nadal są zarówno odbiorcami, jak i aktywnymi współtwórcami propagandy dżihadystycznej poprzez tworzenie i przesyłanie materiałów audiowizualnych. Należy podkreślić, że sieci salafickie – w tym dżihadyści – mają niejako monopol na wyniki wyszukiwania na temat islamu.
Salaficcy kaznodzieje, którzy propagują religijne treści w języku niemieckim, stwarzają młodzieży możliwość utożsamiania się z nimi, ponieważ przedstawiają swoje rozumienie islamu w języku zrozumiałym i odpowiednim dla młodzieży oraz uwzględniają aktualny kontekst życia w krajach niemieckojęzycznych.
Ponieważ młodzi ludzie mają często powierzchowną lub nie mają żadnej wiedzy religijnej, nie są w stanie krytycznie ocenić prezentowanych treści. Dlatego też kaznodzieje działający w przestrzeni wirtualnej mają obecnie niezwykłą siłę przyciągania i częściowo zastępują potrzebę kontaktu z miejscowym meczetem. Za pomocą mediów społecznościowych islamscy ekstremiści nawiązują kontakty i wiążą się w sieci.
Ekstremizm to nie tylko przemoc
„Ekstremizm islamski opiera się na (politycznej) ideologizacji islamu jako wszechogarniającego systemu życia, społeczeństwa i rządów. Ekstremizm islamski nie musi zakładać gotowości do ekstremistycznej przemocy (terroryzmu); w myśleniu islamistów można jednak znaleźć podstawowe założenia, które mogą sprzyjać gotowości do przemocy. Należy do nich rygorystyczne odrzucenie istniejących porządków społecznych, zarówno w świecie muzułmańskim, jak i zachodnim. Mają one zostać zastąpione porządkiem opartym na ideałach islamu.
Ważną rolę odgrywa również koncepcja „’prawdziwego’ islamu, który wyróżnia się spośród innych, obecnie wyznawanych interpretacji islamu” – czytamy w dokumencie. W spektrum ekstremistycznym mieszczą się organizacje sięgające po przemoc, powstrzymujące się od przemocy oraz te, które dopuszczają przemoc w określonych warunkach.
Transmisja ekstremizmu na Generację Z
Środowisko islamistów-ekstremistów w Austrii miało przede wszystkim wyraźne ramy ekonomiczne. Ekstremizm rozwijał się w warstwach uboższych. Obecnie ma on wymiar generacyjny. Pokolenie Z – urodzeni w latach 1995-2010 – coraz częściej pojawia się jako odbiorcy czy też aktywni współtwórcy ekstremistycznej i terrorystycznej propagandy internetowej. Ofiarami propagandy islamistycznej padają przede wszystkim młodzi konwertyci i konwertytki oraz osoby, które chcą zagłębić się we własną religię, szukając odpowiedzi na pytania dotyczące wiary i tożsamości.
Prezentacja poglądów religijnych w połączeniu z brakiem kontaktu z osobami w świecie rzeczywistym może zainicjować stosunkowo szybką radykalizację. Motywacji, która odgrywa rolę w radykalizacji młodych ludzi, nie da się zazwyczaj wyjaśnić systemowo, lecz jest ona ściśle powiązane z osobistą sytuacją życiową jednostki. Podmioty ekstremistyczne rozumieją, w jaki sposób można instrumentalnie wykorzystać doświadczenie wyobcowania ludzi poprzez okazywanie im wsparcia, szacunku i dawanie poczucia przynależności do wspólnoty.
Czynniki takie, jak kryzysy życiowe, postrzegane lub rzeczywiste doświadczenia dyskryminacji, niepewne warunki życia, mogą sprzyjać osuwaniu się w ekstremizm religijny. Grupy ekstremistyczne pozwalają kanalizować gniew, a także oferują swym członkom swoisty status, zaspakajając potrzebę prestiżu i władzy.
Skrajna prawica wciąż groźna
Jako „stale zwiększone” klasyfikowane jest również zagrożenie ze strony prawicowych ekstremistów. Tutaj wyróżnia się dwie grupy: z jednej strony neonazistów, a z drugiej tzw. „nową prawicę”, do której zalicza się np. identytarystów. W 2022 roku odnotowano 660 osób związanych z tymi środowiskami, aresztowano 37 osób i przeprowadzono ponad 100 przeszukań domów.
Według Haijawi-Pirchner można zauważyć, że prawicowi ekstremiści próbowali przywłaszczyć sobie protesty związane z ograniczeniami wprowadzonymi z powodu pandemii. W ten sposób środowisko to chciało zyskać aprobatę także wśród tych grup, które od prawicy się dystansują.
Podobny rozwój sytuacji można zaobserwować wśród lewicowych ekstremistów. Ci z kolei chcą wykorzystać protesty klimatyczne do swoich własnych celów. Istnieją powiązania między lewicowymi ekstremistami a środowiskiem ekologów, walczących z ociepleniem klimatu. Jako przykład wymienia się protesty przeciwko Europejskiej Konferencji Gazowej, w których uczestniczyły również agresywne grupy lewackie.
W Austrii działają także stowarzyszenia antysystemowe, które swoje spiskowe teorie rozpowszechniają głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Od początku pandemii władze austriackie otrzymują masę listów z pogróżkami.