Władze tureckie zaczęły odwozić autobusami do Stambułu imigrantów koczujących przy granicy z Grecją, podaje „New York Times”.
Przedtem przywożono ich autobusami z różnych części Turcji, w niektórych przypadkach zmuszano do podróży i wysiadania przy granicy. 28 lutego prezydent Erdogan zdecydował, że imigranci nie będą przez Turcję zatrzymywani, próbując dostać się do Grecji i Bułgarii. Kilkadziesiąt tysięcy osób dotarło wtedy do granicy z Grecją, a ponad 1500 przepłynęło na greckie wyspy. Grecja zamknęła granicę i nie wpuszczała imigrantów. Z paru tysięcy dziennie do kilkuset spadła obecnie ilość prób przekroczenia granicy greckiej.
Erdogan, który przy pomocy imigrantów chciał wymusić na Unii Europejskiej poparcie dla interwencji militarnej Turcji w Syrii, gdzie w prowincji Idlib wspiera dżihadystów, spotkał się ze zdecydowanym oporem Unii, która nie zgodziła się na wpuszczenie imigrantów i nie zaoferowała Turcji ani nowych pieniędzy na syryjskich uchodźców, ani wznowienia negocjacji w sprawie zniesienia wiz czy przyjęcia Turcji do UE. (g)
Źródło: New York Times