Czterej niemieccy żołnierze zginęli, a pięciu zostało rannych w zasadzce w północnym Afganistanie. Według mediów do ataku doszło kilka kilometrów na północ od miejscowości Baghlan w północnym Afganistanie.
Portal tygodnika „Der Spiegel” podał, że jadący z Kunduzu patrol żołnierzy niemieckich, belgijskich i afgańskich został ostrzelany przez talibów z broni przeciwpancernej.
W środę i czwartek w bazie niemieckich sił w Afganistanie przebywał minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg. Według dpa, w chwili incydentu przebywał w obozie polowym w Fajzabadzie w północno-wschodniej części kraju, z dala od potyczki.
Więcej na: dziennik.pl