Hamed Abdel Samad, niemiecko-egipski politolog publicznie krytykujący islam, wyraził swoje przekonanie o braku możliwości zreformowania tej religii.
„Gdyby reforma islamu była możliwa, przeprowadzono by ją wiele wieków temu”, stwierdził Abdel Samad w wywiadzie dla marokańskiego francuskojęzycznego magazynu „TelQuel”. „Islam jest ultra-religijnym podmiotem. Kto miałby odwagę zmienić słowo Allaha? Ponadto nie ma centralnego organu odpowiedzialnego za islam, tak jak w przypadku kościołów katolickich i prawosławnych”.
Politolog stwierdził, że islamu nie da się zreformować, ponieważ wykracza poza przekonania religijne. „Islam jest z gruntu sprzeczny z sekularyzmem. Jest to tradycja, która łączy religię z gospodarką, a politykę z militaryzmem. Komplikuje relacje między muzułmanami a nie-muzułmanami. Nie wierzę w powszechne zbawienie” – stwierdził.
Z drugiej strony, mentalność muzułmanów, według Abdela Samada, może zostać „zreformowana”: „Gdybyśmy porównali islam do supermarketu, nie możemy poprawić rozmieszczenia w nim towarów. Możemy natomiast poprawić zachowanie konsumentów, tak żeby nie wybierali przeterminowanych produktów”.
Przez ostatnie lata coraz więcej Arabów i byłych muzułmanów krytykuje islam w Europie i Ameryce Północnej. Poza Samadem pojawiły takie osoby, jak Marokańczyk Brother Rachid (którego ojciec jest imamem) czy Bengalijka Taslima Nasrin.
Hamed Abdel Samad jest najbardziej reprezentatywnym przedstawicielem tego nurtu w Niemczech. Napisał miedzy innymi książkę „Islamski faszyzm”. Książka ta była krytykowana przez niektórych komentatorów. Pisarz Daniel Bax opisał ją jako „bezładnie posklejaną książkę, która zawiera przypadkową mieszankę informacji z Wikipedii, osobistych anegdot i komentarzy autora”.
W swoich wykładach, wywiadach i wystąpieniach telewizyjnych w języku arabskim, niemieckim i angielskim, Samad przedstawia proroka Mahometa jako człowieka nietolerancyjnego, ekstremistę, głoszącego wyższość własnej nacji i mizogina, a obraz islamu jako całkowicie sprzeczny z demokracją i wartościami europejskimi.
W Egipcie w 2013 roku na salafistycznym kanale telewizyjnym pokazano na żywo wydanie przeciwko niemu fatwy skazującej go na śmierć. W Niemczech ma ochronę policji.
Xsara na podstawie: www.moroccoworldnews.com