Po wizycie prezydenta Nigerii kanclerz Merkel zapowiedziała odsyłanie Nigeryjczyków, którym odmówiono azylu w Niemczech. Tylko 8 procent Nigeryjczyków dostaje azyl, w tym roku przybyło ich do Niemiec 10 tysięcy.
W ubiegłym tygodniu Merkel odwiedziła trzy afrykańskie kraje, Mali, Niger i Etiopię aby rozmawiać o imigrantach i niemieckiej pomocy gospodarczej. Na razie deklarowana pomoc jest raczej symboliczna, kilkanaście milionów euro dla poszczególnych krajów.
Również w ubiegłym tygodniu niemiecki minister spraw wewnętrzynych zasugerował, że płynących przez Morze Śródziemne imigrantów powinno się transportować do „odpowiednich miejsc w Afryce Północnej” gdzie ich podania od azyl byłyby rozpatrywane.
Aby zmniejszyć liczbę ubiegających się o azyl rząd niemiecki zaproponował uznanie Algerii, Maroka i Tunezji za kraje bezpieczne, których mieszkańcy nie mogliby liczyć na azyl. Jednak przepis utknął w wyższej izbie niemieckiego parlamentu z powodu obaw obrońców praw człowieka. (g)
Źródło: the Local