Nastoletni syn imama, w nocy na ulicach belgijskiego Verviers śpiewał po arabsku pieśń wzywającą do zabijania chrześcijan.
Nagranie krąży w internecie i szokuje Belgów. Jeden z 15-latków, śpiewający na filmie, został zidentyfikowany jako syn radykalnego imama z Dison, Shaya Ahmada, który pomimo nakazu opuszczenia Belgii dalej przebywa w kraju.
[embedyt] http://www.youtube.com/watch?v=Zo0oIRBRpyg&width=660&height=370″[/embedyt]
Słowa pieśni modlitwy do Allaha, by pomógł wymordować chrześcijan, stawiają pytania o to, w jakiej wrogości do społeczeństwa, w którym żyje, został wychowany młody człowiek. Burmistrz miasteczka Muriel Targnion domaga się aresztowania chłopców nim zrealizują swoje czyny. „Czy mamy czekać, aż dokonają zamachu?”, pyta. Prokuratura już rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie.
Trzy miesiące temu polska opinia publiczna była zszokowana wyemitowaniem na gali KSW nieformalnego hymnu Al-Kaidy, przed walką Aziza Karaoglu i Mameda Kalidowa, o czym w ogóle mogliśmy nie wiedzieć, gdyby na słowa piosenki nie zwrócił uwagi polski ekspert od terroryzmu dr Wojciech Szewko.
W październiku ubiegłego roku, portal euroislam.pl opublikował szokujące poglądy syna muftiego Ligi Muzułmańskiej w RP, który nie wzywał do mordowania chrześcijan, ale popierał wizje teokratycznego i brutalnego państwa realizowane obecnie przez ISIS i Arabię Saudyjską. (j)