Rząd Szwecji szacuje, że koszty fali uchodźców i imigrantów będą znacznie wyższe niż wcześniej się spodziewali, co zmusi go do przeznaczenia większej ilości pieniędzy w nadchodzących latach.
Szwedzka minister finansów Magdalena Andersson w środę 13 kwietnia, podczas prezentacji budżetu ujawniła, że koszty związane z imigracją, takie jak zakwaterowanie, szkolenia będą wynosić rocznie 6,1 mld euro do 2020 roku.
W poprzednich oszacowaniach rząd uważał, że będzie to 1,6 mld euro rocznie. Obecna kwota stanowi 1,3% szwedzkiego PKB, to mniej więcej tyle samo ile Szwecja wydaje na obronność.
Szwedzki rząd twierdzi jednak, że poradzi sobie z wyzwaniem ponieważ PKB w Szwecji wzrosło o 4% w 2015 roku zapewniając im szóste miejsce na świecie, a bezrobocie jest najniższe od siedmiu lat.
Szwecja przyjęła 163 tysiące poszukujących azylu i spodziewa się kolejnych 75 tysięcy. Wprowadzane są jednak restrykcje prawne mająće ograniczyć napływ imigrantów dotyczące pozwolenia na pobyt i łączenia rodzin. (j)