Nauczanie religii osób różnych wyznań jest zagwarantowane przez ustawy i to nie powinno budzić wątpliwości. Problemem jest, jak się okazuje, nie to, czy uczyć dzieci religii, tylko bardziej – kto to powinien robić.
Rada miejska Częstochowy wybiera jak najgorzej. Jak donosi portal wPolityce prowadzącym lekcje ma być Liga Muzułmańska w RP. Od lat dokumentujemy informacje, jakie treści w swoich publikacjach przekazuje Liga Muzułmańska.
Przypomnijmy, że zdaniem publikowanych przez LM autorów prawa człowieka są „chwastami zasianymi ręką szatana w ogrodzie duszy ludzkiej”, że w dżihadzie można poświęcić życie ludzkie, że za odejście od islamu słuszną karą jest śmierć. To teksty islamskiego fundamentalizmu, a konkretnie jego „ojców” – jak nazwał Kutba, al-Bannę i Maududiego muzułmański reformator, prof. Bassam Tibi.
Czy to są treści, dla których powinno być miejsce w polskich szkołach? Wątpię. Rada ma jeszcze czas zastanowić się nad swoimi decyzjami; w Polsce funkcjonują inne organizacje muzułmańskie w tym dobrze zintegrowani Tatarzy.
Jan Wójcik
Od redakcji: tutaj można znaleźć kontakty do RM Częstochowy i do poszczególnych radnych: www.czestochowa.pl
***
Zdjęcie pochodzi ze strony Urzędu Miasta w Częstochowie