Według doniesień holenderskiej sieci telewizyjnej NOS, Komisja Europejska była jedynym z potencjalnych celów dżihadystów wracających do kraju z Syrii.
Zgodnie z raportem stacji „belgijskie władze udaremniły kilka ataków dżihadystów i sympatyków Państwa Islamskiego”.
Francuz Mehdi Nemnouche, główny podejrzany w sprawie, spędził w Syrii ponad rok, walcząc w szeregach Państwa Islamskiego. Teraz w Belgii będzie odpowiadał za „popełnienie morderstwa w kontekście terroryzmu”.
Belgijska gazeta „L’Echo”, powołując się na anonimowe źródła, sugerowała, że ataki nie miały być wymierzone w konkretne osoby, a ich przebieg byłby podobny do zamachów w Muzeum Żydowskim w Brukseli, gdzie w maju tego roku zamordowano cztery osoby.
Komisja Europejska oświadczyła w niedzielę, że nie dotarły do niej informacje o zagrożeniu, z kolei „L’Echo”, które nagłośniło sprawę, odmówiło ujawnienia tożsamości swoich źródeł w trosce o ich bezpieczeństwo, dodając na koniec, że w związku z zagrożeniem zatrzymano do tej pory już kilka osób.
Szacuje się, że około czterystu obywateli Belgii wyjechało walczyć do Syrii, z czego dziewięćdziesięcioro wróciło już do kraju.
Bohun, na podst. https://au.news.yahoo.com/world/a/25066762/eu-hq-among-possible-belgium-jihadist-targets/