Mieszkańcy Pesztery w Bułgarii zaprotestowali przeciwko głośnym nawoływaniom do modliwy z lokalnego meczetu.
Każdego dnia, dwa razy dziennie, z ogromnych głośników meczetu dochodzi dźwięk modlitwy imama, rozchodzący się szerokim echem po centrum miasta.
Licząca ok. 20 tys. mieszkańców Pesztera jest przykładem tolerancji i zrozumienia, lecz tego rodzaju praktyka wewnątrzetnicznej komunikacji spotkała się z niezadowoleniem i irytuje wielu ludzi. Ciche niezadowolenie może przerodzić się w petycje i protesty. Wzywanie jednych do modlitwy nie powinno szkodzić drugim, uważają przeciwnicy tej praktyki.
Burmistrz miasta, Georgi Kozarev, nie zabrał głosu w sprawie, a zastępca burmistrza, Stefan Balabanov, stwierdził, że „hałas z głośników meczetu w centrum miasta nikomu nie przeszkadza”. Powiedział również, że chętnie spotka się z „nieżyczliwymi” ludźmi, którzy się temu sprzeciwiają.
Balabanov dodał, iż biuro miejskie wydało odpowiednie pozwolenie i że głośniki pozostaną na miejscu.
Bochun, na podst. www.focus-fen.net