USA finansują i szkolą Palestyńczyków

Administracja Obamy stara się znaleźć kolejne 200 milionów dolarów na pomoc Palestyńczykom, której zamierza udzielić jeszcze w tym roku. 

Hamas szkoli samobójców od dziecka. Za amerykańskie pieniądze?

Wielu Amerykanów jest jednak niechętnych przekazywaniu pieniędzy grupie, która jest znana ze sprzeniewierzania milionów, a być może miliardów zagranicznej pomocy finansowej. Zwłaszcza, że używa tych pieniędzy do zakupu pocisków, rakiet, moździerzy i innej broni konwencjonalnej.

Jak odpowiedział przedstawiciel Departamentu Stanu na zapytanie amerykańskich mediów: “Staramy się w Kongresie o kontynuację wsparcia dla Palestyńczyków, włączając w to 200 milionów dolarów bezpośredniej pomocy budżetowej jeszcze w tym roku”. W zeszłym roku Waszyngton wyasygnował z budżetu podobną kwotę na wsparcie dla Autonomii Palestyńskiej, która, jak twierdzą jej władze, doświadcza największego kryzysu finansowego w ostatnich latach. Deficyt Autonomii sięga w tym roku 1,1 miliarda dolarów. “Nasze wsparcie dla narodu palestyńskiego jest kluczową częścią wynegocjowanego rozwiązania pokojowego pomiędzy Palestyńczykami a Izraelczykami i jest częścią zobowiązania które wzięły na siebie Stany Zjednoczone, dążące do osiągnięcia trwałego pokoju na Bliskim Wschodzie”, stwierdził rzecznik.

Administracja Obamy ogłosiła o nowym wsparciu wojskowym dla Izraela, kiedy prezydent podpisał ustawę zwiększającą wojskową i cywilną współpracę z tym krajem. Szybko odkryto, że pomoc ta stanowi około jednej trzeciej pieniędzy przeznaczonych dla Autonomii Palestńskiej. Izraelski podarunek zyskał szeroki rozgłos w mediach przychylnych Obamie, ale kwestia wsparcia dla Palestyny była albo ignorowana, albo wspominana na ostatnich stronach dzienników.

Oficjele z administracji Obamy, zwłaszcza Sekretarz Stanu Hilary Clinton, nieustannie usiłują ponownie otworzyć negocjacje pomiędzy Izraelem a Palestyńczykami żyjącymi na Zachodnim Brzegu czy w Strefie Gazy. Negocjacje zostały zerwane we wrześniu 2010 roku.

Według zachowującego anonimowość doradcy d.s. Bliskiego Wschodu wysunięte przez Obamę żądanie kolejnych pieniędzy dla Palestyńczyków było trudne do zaakceptowania przez konserwatywnych ustawodawców, zwłaszcza w Izbie Reprezentantów. Dlatego Obama zwyczajnie pominął Kongres i podpisał ustawę. “Znane są nam przypadki korupcji i kradzieży pieniędzy pochodzących ze środków z zagranicznej pomocy, które ostatecznie lądowały u palestyńskich przywódców”, mówi ekspert. Wskazał on także na niedawny przepadek w Ramallah, gdzie tak zwany 'doradca finansowy’ Jasera Arafata, Mohamad Rashid, jest poszukiwany pod zarzutem kradzieży milionów dolarów w czasie, gdy Arafat był palestyńskim przywódcą.

Kiedy Arafat i jego ugrupowanie Fatah sprawowali kontrolę nad budżetem, sprzeniewierzyli setki milionów dolarów zachodniej pomocy przeznaczonej na żywność i lekarstwa dla ludności palestyńskiej. Dodatkowo, poza pomocą finansową, USA po kryjomu udzielały Palestyńczykom wsparcia w kwestiach bezpieczeństwa poprzez dostarczanie broni i prowadzenie szkoleń dla oficerów policji. “To jest scenariusz wyjęty niczym z komedii pomyłek”, żartuje ekspert antyterroryzmu Claude Demeur: „USA zaopartuje Izrael w broń i wyposażenie wojskowe i jednocześnie daje pieniądze, wyszkolenie i broń Palestyńczykom”.

Tłumaczenie BL
Źródło: http://www.examiner.com/article/u-s-to-continue-pouring-taxpayers-money-into-palestinian-coffers

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign