Coraz więcej ofiar islamskiego „honoru”

Dale Hurd

Coraz więcej muzułmanów migruje na Zachód i coraz więcej muzułmańskiej młodzieży przyjmuje zachodni styl życia. Rośnie więc liczba przypadków „honorowej” przemocy.

• W Kanadzie ojciec udusił córkę za odmowę noszenia chusty.
• We Włoszech ojciec poderżnął córce gardło, a przytrzymywało ją trzech wujków.
• W Stanach Zjednoczonych ojciec przejechał córkę Jeepem Cherokee.
• Dwie siostry zostały zastrzelone przez ojca w nowojorskiej taksówce.

Wszystkie te kobiety, muzułmanki, stały się ofiarami „honorowych” zabójstw. Być może sprzeciwiły się woli rodziców, przyjęły zachodni styl bycia albo próbowały porzucić islam. Zrobiły coś, co w oczach ich rodzin przynosi wstyd i hańbę. Zostały więc zabite. Wiele z nich torturowano przed śmiercią.

Wzrasta liczba zabójstw
Dokładna liczba „honorowych” ataków na świecie nie jest znana, gdyż wielu z nich nie zgłasza się wcale, albo zgłasza jako wypadki lub samobójstwa. Jednakże pewien nowy raport mówi o trzech tysiącach aktów „honorowej” przemocy popełnionych w Wielkiej Brytanii tylko w ostatnim roku.

Norweska działaczka Hege Storhaug porzuciła dziennikarstwo i poświęciła swoje życie pomaganiu ofiarom „honorowej” przemocy po zrobieniu reportażu o dziewczynie w Norwegii zmuszonej do poślubienia pakistańskiego kuzyna. Storhaug wspomina: „Byłam zdumiona, gdy usłyszałam, że jej rodzice – w obronie własnego honoru – byli skłonni ją zabić jeśli nie wstąpiłaby w ten związek.” Storhaug pokazała nam zdjęcia Pakistanek, którym członkowie rodziny męża oblali twarze kwasem, gdyż ich zdaniem nie wniosły one do małżeństwa wystarczająco wysokiego posagu. Powiedziała, że później rodziny zwykle tłumaczą, iż kobieta oparzyła się od gorącego piecyka: „Teściowe czuwały przy ich łóżkach pilnując, żeby kobieta trzymała język za zębami i nie ujawniła jak została poparzona i że to własna rodzina jej to zrobiła. A twarze tych teściowych… zero empatii i współczucia”.

Kobiety w niebezpieczeństwie
Pomimo, że do aktów „honorowej” przemocy dochodzi także wśród Hindusów i Sikhów, zwykle są one popełniane przez muzułmanów na muzułmankach. W jednym z badań wykazano, że 91% honorowych zabójstw dokonali muzułmanie.

Kobietom, które zrywają z tradycyjnym islamem, często grozi poważne niebezpieczeństwo. CBN przeprowadziło wywiad z młodą kobietą, która przyjechała studiować do Paryża z muzułmańskiego kraju. Ponieważ odrzuciła islam i islamskie zasady dotyczące kobiet, powiedziała, że jedynym sposobem na bezpieczny powrót do ojczyzny jest udawanie tradycyjnej, pokornej muzułmanki. Wyjaśniła nam: „Dla nich ktoś, kto porzuca współwyznawców, społeczność lub grupę, jest zdrajcą. Byłabym bezpieczna, gdybym grała w tę grę”. Dodała jeszcze: „Musisz przepraszać za wszystko i mówić: ‘Tak, wracam do niewolnictwa. Chcę być znów niewolnicą. Jestem niewolnicą i jestem szczęśliwa z powodu bycia niewolnicą.’ Tak to działa.”

Gina Khan, działająca w Wielkiej Brytanii, stała się narodową rzeczniczką przeciw „honorowej” przemocy i islamskiemu radykalizmowi. Khan porzuciła zaaranżowane małżeństwo, w którym była wykorzystywana. Musiała ukrywać się z powodu otrzymywanych gróźb. „Jeśli zdecydujesz się mówić otwarcie, ryzykujesz. Możesz zostać zaatakowana. Zdaję sobie z tego sprawę. Ale przychodzi moment, gdy milczenie staje się winą, grzechem” – mówi Khan.

Rzucając islam tracisz wszystko
Gdy muzułmanin porzuca islam, w najlepszym razie jest skomplikowanej sytuacji, a w najgorszym – grozi mu śmierć. Niektórzy mają dość  idei „Boga” do tego stopnia, że nie chcą mieć nic wspólnego z żadną religią przez resztę życia.

Hiszpański kościół dla byłych muzułmanów ma niewielu parafian. Jego pastor uważa, że jest tak po części z powodu bardzo silnej kontroli społecznej w europejskich społecznościach muzułmańskich. Sprawia ona, że wielu muzułmanów w ogóle nie traktuje poważnie możliwości porzucenia islamu. Pastor – zastrzegający sobie anonimowość – mówi, że wielu muzułmanów obawia się utraty wszystkiego po przejściu na chrześcijaństwo. Myślą oni tak: „Mam swoją społeczność, muszę się z nią integrować, należeć do niej i nie mogę tego porzucić”. Zdaniem pastora, nie dopuszczają do siebie możliwości bycia chrześcijanami.

To nie jest szczęśliwe życie
Przemoc „w obronie honoru” jest tylko częścią olbrzymiej kontroli, jaką sprawuje muzułmańska wiara nad umysłami kobiet i młodych ludzi. Przez całe lata zachodnie rządy zaprzeczały, że „honorowa” przemoc stanowi problem, w końcu jednak zaczęto wprowadzać przepisy mające ją powstrzymać.  Jednak w muzułmańskich społecznościach w Europie i Ameryce kobiety nie cieszą się pełnią praw, a ich życie jest zagrożone.

Młoda ex-muzułmanka z Paryża mówi, że w islamie „kobiety są traktowane jak półludzie. Z prawnego punktu widzenia są nieletnie przez całe życie”. Ale czy te kobiety nie są na swój sposób jakoś szczęśliwe? „Nie” – odpowiada dziewczyna. – „Spójrz na ich przygnębione twarze. Jeśli nie żyjesz w wolności, jesteś nięszczęśliwy”.(p)

Dale Hurd: weteran dziennikarstwa, był m.in. korespondentem w Moskiwe, Sarajewie i Pekinie.

Tłumaczenie Karli
http://www.cbn.com/cbnnews/world/2012/January/Islamic-Honor-Violence-Rising-in-the-West/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign