Biorąc pod uwagę roczny budżet operacyjny, najbogatszymi terrorystami są Talibowie, Hezbollah, FARC, Hamas i al-Shabaab.
Al-Kaida podąża za nimi, chyba że zostaną zsumowane budżety wszystkich jej grup – wtedy również ona znajdzie się w czołówce.
Zagrożenie terroryzmem próbuje się mierzyć na różne sposoby na przykład liczbą ataków przeprowadzonych przez dany rodzaj ugrupowania (co nie uwzględnia działań prewencyjnych). Policzenie zasobów finansowych grupy jest inną próbą spojrzenia na możliwości przeprowadzenia ataku. Chociaż, jak wyliczają eksperci, sam koszt przeprowadzenia zamachu terrorystycznego za pomocą ładunku wybuchowego domowej konstrukcji nie jest wielki, to z drugiej strony utrzymanie struktur i komunikacji pochłania większe środki finansowe.
Talibowie
Dane są nieprecyzyjne, ale szacuje się, że zbierają około 70 do 400 milionów dolarów rocznie z handlu narkotykami (z czego około 15 do 25 milionów to 10% podatek od zbiorów). Następnie ocenia się, że od 150 do 200 mln USD otrzymują jako wsparcie zakat (obowiązkowa jałmużna muzułmanów) oraz sadaqa (darowizna) głównie z krajów arabskich Zatoki Perskiej. Te dane nie uwzględniają zysków z napadów, wymuszeń oraz defraudacji pieniędzy pochodzących z pomocy zachodniej, ONZ oraz rządu afgańskiego. Tak więc biorąc średnie oceny, można spodziewać się przychodów powyżej pół miliarda dolarów rocznie.
Hezbollah
Rachel Ehrenfeld w książce „Finansując zło” udokumentowała roczny operacyjny budżet Hezbollahu na poziomie pomiędzy 200 a 500 mln dolarów. Z tego Iran dostarcza 120 milionów, a reszta jest z podatku khum, przemytu narkotyków i innej działalności kryminalnej.
FARC
Kolumbijska marksistowska partyzantka zdobywa roczne fundusze, według różnych oszacowań, w wysokości od 80 do 350 milionów dolarów, z czego – jak oceniają Stany Zjednoczone – 204 miliony pochodzą z handlu narkotykami. Kolumbijskie ministerstwo finansów podaje liczby pięciokrotnie niższe.
Hamas
W roku 2010 budżet przyjęty przez Hamas w Strefie Gazy opiewał na kwotę 540 milionów dolarów, aczkolwiek to kwota większa, niż własne środki Hamasu. Council on Foreign Relations ocenia wysokość budżetu palestyńskiej organizacji terrorystycznej na 70 milionów dolarów. Ostatnio Iran obniżył swoją pomoc dla Hamasu. Pozostałe środki grupa pozyskiwała od fundacji charytatywnych i z Arabii Saudyjskiej.
Al-Shabaab
ONZ ocenia środki tej organizacji na 70 do 100 milionów USD rocznie, co umiejscawia ją na szczycie światowego finansowania dżihadu. Większość z pieniędzy pochodzi z podatków i opłat w portach lotniczych i morskich oraz z różnych wymuszeń uzasadnianych religijnie. Grupa wyspecjalizowała się także w defraudacji pomocy humanitarnej kierowanej do Somalii.
Samą Al-Kaidę ocenia się na około 11-50 milionów dolarów rocznego budżetu, pochodzącego głównie z darowizn (zakat lub sadaqa). Jeżeli jednak zacząć sumować budżety Al-Kaidy w Maghrebie, Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim, Al-Shabaab i innych ,to fundusze te byłyby znacznie wyższe.(p)
JW. na podst. Money Jihad