Połowa belgijskich muzułmanów popiera ogłuszanie zwierząt przed ubojem lub jest do tego nastawiona neutralnie; co trzeci uważa, że jest to nie do przyjęcia – według sondażu przeprowadzonego dla organizacji Gaia, broniącej praw zwierząt. Badanie zostało przeprowadzone wśród belgijskich muzułmanów przed świętem Eid ul-Adha (Święto Ofiar).
Belgia pozwala na rzeź zwierząt bez ogłuszania tylko podczas uboju religijnego. Oficjalne stanowisko przywódców społeczności muzułmańskich oraz imamów w Belgii odrzuca ogłuszanie, w przeciwieństwie do krajów takich jak Arabia Saudyjska i Indonezja. Badanie pokazuje, że 21% muzułmanów jest za ogłuszaniem, a 30% jest neutralnych. 36% twierdzi, że jest to nie do przyjęcia, lecz nawet wśród najbardziej religijnych wyznawców islamu tylko połowa całkowicie odrzuca ogłuszanie. Natomiast 38% uważa, że Koran wyraźnie zabrania ogłuszania zwierząt przed ubojem.
Opinia, że wszyscy muzułmanie są przeciwko ogłuszaniu, zdecydowanie powinna być bardziej zniuansowana– twierdzi przewodniczący organizacji Gaia, Michel Vandenbosch.
40% muzułmanów zgodziłoby się dać prezent [świateczny] zamiast ubić owcę, podczas gdy 28% jest temu przeciwnych.
Według Gai, cierpienie zwierząt w rzeźniach bez ogłuszania zostało udowodnione naukowo. We wtorek organizacja praw zwierząt zwróciła się do polityków, rządu i poszczególnych muzułmanów z wnioskiem, aby zakończyć ten „bardzo bolesny dla zwierząt proceder”.
W ubiegłym roku Gaia również walczyła przeciwko rzezi. Belgijska Rada Ochrony Zwierząt proponuje nałożyć przymus ogłuszania na wszystkie ubojnie. Powstały cztery projekty ustaw na ten temat.(pj)
Tłum. KG
http://islamineurope.blogspot.com/2010/11/belgium-half-of-muslims-dont-reject.html