Afgańczycy jechali samochodem, kiedy wybuchła przydrożna mina domowej roboty. Zginęło ośmioro cywilów.
Do incydentu doszło w powiecie Andar w samym sercu prowincji Ghazni, gdzie islamscy rebelianci są bardzo aktywni.
„Bomba została podłożona przez wrogów, talibów i była wymierzona w siły bezpieczeństwa, lecz eksplodowała w momencie przejazdu samochodu, zabijając ośmioro cywilów” – powiedział agencji AFP Mohammad Idris, funkcjonariusz policji w Ghazni
Więcej na: dziennik.pl