Aktywiści organizacji obrony praw człowieka potępili publiczne rozstrzelanie przez rebeliantów w Aleppo czterech mężczyzn, którzy mieli być członkami wspierającej siły prezydenta Baszara el-Asada milicji szabiha.
Nagranie umieszczone na YouTube ukazuje najprawdopodobniej egzekucję czterech członków sił Asada, których postawiono pod ścianą i rozstrzelano. Widać też stos ciał członków sił reżimowych znajdujących się w komisariacie policyjnym.
Na innym nagraniu wideo widać rebeliantów triumfujących po przejęciu jednego z komisariatów. – Chodźcie zobaczyć ścierwa, które zginęły w imię Asada – powiedział przed kamerą jeden z rebeliantów, po czym wskazał co najmniej 15 ciał leżących w ogrodzie i wewnątrz budynku; widać na nich ślady po kulach, niektóre są częściowo spalone.
Wysokiej rangi przedstawiciel organizacji Human Rights Watch Clive Baldwin powiedział, że były to potencjalnie zbrodnie wojenne. – To wygląda na egzekucję zatrzymanych i jeśli rzeczywiście tak było, byłaby to zbrodnia wojenna – powiedział Baldwin.
Egzekucję potępiło również, jako „akt kryminalny”, mające swoją siedzibę w Wielkiej Brytanii Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, które dokumentuje akty przemocy dokonywane przez obie strony konfliktu w Syrii.
Więcej na: gazeta.pl