Siły afgańskie i Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie zabiły w Kabulu dwóch mężczyzn po otrzymaniu „wiarygodnych informacji” o tym, że ma dojść do ataku m.in. na ambasadę USA w tym mieście – poinformowało w sobotę dowództwo ISAF.
Do obławy na niedoszłych zamachowców doszło w piątek w śródmieściu afgańskiej stolicy.
W mijającym tygodniu afgańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały trzy osoby, które z polecenia pakistański talibów miały zaatakować pałac prezydencki i amerykańską placówkę dyplomatyczną w Kabulu.
– Po tym, jak otrzymaliśmy wiarygodną informację o groźbie zamachu na ambasadę USA, ISAF uzgodniła z afgańskimi siłami bezpieczeństwa, że podejmie działania we wskazanym miejscu – poinformowały ISAF. – Doniesienia wywiadowcze wskazywały, że (w pobliżu) placówki miały zostać zaparkowane dwa samochody wyładowane materiałami wybuchowymi – dodano w komunikacie.
Więcej na: onet.pl