Włochy od ponad miesiąca nie dopuszczają do startów dwóch samolotów, które od 2017 roku latały nad Morzem Śródziemnym wypatrując łodzi z imigrantami. Jeden należy do organizacji niemieckiej, drugi do francuskiej. W ubiegłym roku jeden z samolotów był uziemiony przez trzy miesiące na Malcie, która też nie dopuszczała go do lotów, następnie przeniósł się do Włoch. Samoloty według decyzji włoskich władz mogą latać, ale wyłącznie „w celach rozrywkowych albo nieprofesjonalnych”.
Ponieważ powołany ma być nowy rząd włoski bez udziału Ligi i wicepremiera Salviniego, który był najostrzejszym przeciwnikiem przyjmowania nielegalnych imigrantów, nie wiadomo, jaki będzie los samolotów czy też statków należących do organizacji pozarządowych, którym dotychczas odmawiano prawa zawijania do włoskich portów z wyłowionymi imigrantami. (g)
Źródło: theguardian.com