Więzienna cela – inkubator terrorystów

Audrey Hudson

Kontakt z religią w więzieniu stanowi dla wielu źródło pocieszenia. Czy  religia w więzieniu może również powodować śmiertelne zagrożenie na skalę masową?

Tę kwestię chce zbadać senator Peter King (Republikanie, Nowy Jork). Kierowana przez niego komisja ds. bezpieczeństwa wewnętrznego amerykańskiego Kongresu zebrała się w ub. tygodniu na drugą serię przesłuchań poświęconych problemowi rodzimych terrorystów i radykalizacji amerykańskich muzułmanów.

“Mieliśmy do czynienia z przypadkami więźniów zradykalizowanych przez osadzonych już w więzieniach terrorystów albo przez wyznających ekstremistyczne poglądy imamów pełniących rolę kapelanów więziennych”, powiedział King. “Skupimy się na pewnej liczbie poważnych przypadków, w których obecni i byli więźniowie planowali i przeprowadzali ataki albo próbowali przyłączyć się do zagranicznych islamskich organizacji terrorystycznych”.

Przed ogłoszeniem listy świadków King twierdził, że zeznawać będą amerykańscy i zagraniczni eksperci oraz osoby, które są blisko związane z ostatnimi przypadkami radykalizacji w więzieniach. Pierwsze przesłuchania Kinga w marcu wywołały falę krytyki ze strony środowisk lewicowych. Senatora nazywano Kinga rasistą gremialnie atakującym jedną religię, niesłusznie skupiającym się tylko na muzułmanach.

“To przesłuchanie w sprawie radykalizacji, podobnie jak przesłuchania marcowe, podda celowemu i wnikliwemu badaniu zjawisko, które jest zbyt istotnym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa, by je po prostu ignorować”, powiedział King.

Dr M. Zudhi Jasser, przewodniczący Amerykańskiego Forum Islamskiego na rzecz Demokracji (American Islamic Forum for Democracy) brał udział w pierwszej rundzie przesłuchań. Powiedział, że nadzór administracji państwowej jest kwestią kluczową dla rozpoznania zagrożenia ze strony radykalnych muzułmanów w USA. “Zagrożenie ze strony rodzimych islamskich terrorystów jest większe niż kiedykolwiek. Chociaż mamy jeszcze dużo do zrobienia, żeby skutecznie powstrzymać proces radykalizacji, przesłuchania są pierwszym ważnym krokiem w tym kierunku”, powiedział Jasser. “Owe przesłuchania, usiłujące zbadać siedlisko radykałów jakim stał się amerykański system więziennictwa, to istotny element całego dochodzenia. Wiele rodzimych komórek terrorystycznych miało w swych szeregach osoby, które zradykalizowały się podczas pobytu w naszych więzieniach.”

Wśród znanych terrorystów, którzy zostali zradykalizowani w więzieniu, jest np. Richard Reid. Próbował on zdetonować na pokładzie samolotu ładunek umieszczony w butach, a na islam przeszedł wcześniej w więzieniu brytyjskim. Podobnie jest w przypadku Jose Padilli, członka jednego z gangów chicagowskich, oskarżonego o przygotowywanie zamachu z użyciem bomby zakażonej bronią biologiczną.

“W więzieniach przesłanie ekstremistów nadal znajduje podatny grunt. Wykorzystują oni zarówno fakt nawrócenia się więźnia na islam podczas pobytu w zamknięciu, jak i jego status społeczny i ekonomiczny oraz pozycję w społeczeństwie po wyjściu na wolność”, powiedział senackiej komisji ówczesny szef CIA Robert Mueller w 2005 roku.

Raport policji nowojorskiej opublikowany w sierpniu 2007 roku wymieniał również więzienia na liście „inkubatorów” terroryzmu, czyli miejsc spotkań i kontaktów wykorzystywanych przez rodzimych terrorystów. Według publikacji FBI z października 2010 roku, jedną z takich radykalnych, operujących w więzieniach organizacji jest Jam’iyyat Ul-Islam Is Saheeh (JIS). Wspiera ona ideę utworzenia islamskiego kalifatu na terytorium USA i obrała sobie za cel ataku administrację Stanów Zjednoczonych oraz Izraela w odwecie za prowadzoną przez te państwa politykę w stosunku do muzułmanów.

Oto kilka dalszych fragmentów owej publikacji: “Praktykowany w więzieniach islam łączy pełną przemocy i brutalności kulturę więzienną z praktykami religijnymi”. “Więzienia to miejsca, gdzie przebywa wiele zrażonych do społeczeństwa, sfrustrowanych młodych mężczyzn, którzy łatwo ulegają wpływom charyzmatycznych, ekstremistycznych liderów.” Ci więźniowie, wywodzący się głównie z mniejszości etnicznych, czują się dyskryminowani w USA albo mają poczucie, że kraj ten dyskryminuje mniejszości etniczne oraz muzułmanów za granicą. Postrzegając samych siebie jako ofiary ucisku i uciemiężenia, i posiadając ograniczoną znajomość islamu, są szczególnie podatni na wpływy ekstremistów szukających okazji do werbowania i radykalizowania przyszłych terrorystów”.(pj)

Audrey Hudson jest uhonorowaną wieloma nagrodami dziennikarką śledczą. Mieszka w Waszyngtonie i pracuje jako rzeczniczka Senatu i Kongresu. Ostatnio publikuje w dzienniku „The Washington Times” artykuły poświęcone działalności Kongresu i Sądu Najwyższego oraz zagadnieniom bezpieczeństwa wewnętrznego.

Źródło: http://www.humanevents.com/article.php?id=44131
Tłumaczenie: rol

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign