W Bielefeld imigranci też molestowali

Nie tylko duże miasta, jak Kolonia, Hamburg czy Stuttgart były areną imigranckich napaści na kobiety w sylwestra. Także trzystutysięczne Bielefeld doświadczyło przemocy.

Według lokalnej gazety, setki mężczyzn wielokrotnie w sylwestra starały się siłą dostać do dyskoteki. Klub opublikował zdjęcia z zamieszek, w których napastnicy obmacywali intymne miejsca kobiet. „Mogliśmy wyrwać kobiety tylko przy użyciu siły” – mówi świadek wydarzeń. Tłum napastował kobiety, które stały w pobliżu bulwaru.

Jeszcze przed rozpoczęciem wpuszczania gości, o godzinie 20, klub poprosił o pomoc policję, która nie zadziałała skutecznie, bo około 23 właściciele ponownie wezwali policjantów, kiedy liczba napastników urosła do 400-500. Potwierdza to też raport policyjny, który mówi o problemach z imigrantami między 23 a 1:30.

Szef ochrony klubu powiedział, że musieli bronić się przed tłumem gaśnicami, gazem łzawiącym i fizyczną przemocą. Bramkarze nawet do 7 rano musieli bronić się przed ponawianymi atakami grup 10-15 osobowych.

Te wypowiedzi nie są zweryfikowane. W raporcie policji widnieją wzmianki o kilkukrotnych interwencjach i „znacznej agresywności mężczyzn wobec służb porządkowych”. Teraz, podobnie jak w innych miastach, w Bielefeld rośnie liczba skarg składanych przez poszkodowane kobiety.

AX na podst. Die Welt

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy