Tysiące, a raczej dziesiątki tysięcy uchodźców z Syrii występują w sądach przeciwko państwu niemieckiemu. W samej Nadrenii Północnej Westfalii w sądach w roku 2016 złożono 43 tysiące pozwów, w roku 2015 takich pozwów było 21 tysięcy. Eksperci spodziewają się podwojenia liczby pozwów w bieżącym roku. Grozi to paraliżem niemieckich sądów administracyjnych.
Pozwy dotyczą głównie zamiany statusu tzw. ochrony specjalnej (subsidiary protection) na azyl polityczny. Od marca 2016 uchodźcy z Syrii otrzymują tzw. ochronę specjalną, co oznacza, że musi ona być co roku odnawiana a rodzina może przyjechać – a raczej ubiegać się o przyjazd dopiero po 2 latach. Takich pozwów było w Niemczech w ubiegłym roku 36 tysięcy. Inne pozwy dotyczą zgody na przyjazd rodziny albo nierozpatrzenia wniosku azylowego (niekiedy przez rok).
W ciągu 9 miesięcy zeszłego roku do Niemiec przyjechało 50 tysięcy uchodźców, którzy dostali prawo pobytu w Niemczech.(g)
Źródło: dw.com