Abdullah al-Hadlaq
Zacznę od pozdrowień dla państwa Izrael i narodu żydowskiego, których uważam za prawdziwych przyjaciół.
Jako pisarz i dziennikarz z Kuwejtu, który śledzi obecną falę palestyńskiego terroryzmu noży i kamieni i palestyńskie zbrodnie przeciwko żołnierzom Izraelskiej Armii Obronnej i cywilnym Izraelczykom, mogę tylko wyrazić poparcie dla każdego działania cywilnego i militarnego, jakie podejmuje wolne i niepodległe państwo izraelskie w prawomocnej obronie życia swoich obywateli i swojego kraju.
Zdumiewa mnie milczenie społeczności międzynarodowej w obliczu zbrodni popełnianych przez terrorystów palestyńskich wobec narodu izraelskiego. Równie zdumiewa mnie oburzenie społeczności międzynarodowej wobec zasadnego prawa Izraela do obrony siebie i swoich żołnierzy oraz wypowiedzi społeczności międzynarodowej przeciwko prawu Izraela do życia i posiadania siły.
Media arabskie są dotknięte głupotą i urojeniami i straciły zdolność czynienia prawdziwych rozróżnień. Słowa „mądrość” i „rozsądek” nie są już dłużej częścią ich leksykonu. Są zubożone i umysłowo upośledzone. Uważają ofiary bitew w Iraku, Syrii, Libanie, Jemenie itd. za „straty w ludziach”, podczas gdy palestyńscy terroryści zabici w Strefie Gazy lub na Zachodnim Brzegu otrzymują miano szahidów (męczenników). Te same media, które są przychylnie nastawione do grupy ludzi zwanych „Palestyńczykami”, zapominają o wszystkich kwestiach ludzkich, arabskich lub muzułmańskich i kojarzą szahadę (śmierć męczeńską w imię wiary) tylko z nimi.
Codziennie na całym świecie giną tysiące muzułmanów w wojnach i konfliktach wewnętrznych – w Iraku, Syrii, Egipcie, Jemenie, Indiach, Pakistanie, Myanmarze, Filipinach, Chinach i Nepalu – ale ułomne media arabskie nie mówią o żadnej z tych ofiar jako o „szahidzie”. Tylko kiedy zabity jest Palestyńczyk, czy to w bitwie, wypadku samochodowym, w bójce lub od wystrzałów na wiwat podczas wesela, media arabskie oklaskują go i dają mu – fałszywie i oszukańczo – miano „szahida”.
Dlaczego, kiedy palestyńscy terroryści i mordercy z nożami i kamieniami w dłoniach są zabijani przez żołnierzy izraelskich, którzy muszą otworzyć ogień w uzasadnionej samoobronie, media arabskie wypaczają prawdę i nazywają terrorystów palestyńskich „szahidami”? Jakim prawem zarobili na ten wzniosły tytuł, kiedy są morderczymi terrorystami i zbrodniarzami? Przeklęte media arabskie, które wypaczają i zmyślają, gloryfikują tych morderców i terrorystów, jak również zbrodnie palestyńskie i dają im, i wyłącznie im, tytuł „szahida”.
Na koniec, nie jest łatwo arabskiemu autorowi wyrazić poglądy w mediach hebrajskich, chciałbym więc podziękować dr Edy Cohenowi z Wydziału Badań Bliskowschodnich uniwersytetu izraelskiego Bar-Ilan University, który pomógł mi przekazać to, co miałem do powiedzenia.
Only Palestinians are 'martyrs’
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Źródło: MEMRI, Specjalny komunikat Nr 6250 z 31 grudnia 2015
Abdullah al-Hadlaq – Pisarz i dziennikarz z Kuwejtu związany z dziennikiem „Al-Watan”.