Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Ouided Bouchamaoui, która doprowadziła do stworzenia demokracji po Jaśminowej Rewolucji, wzywa wspólnotę międzynarodową do stworzenia planu rozwoju dla jej kraju wartego 20 miliardy euro.
„Nie chcemy tylko wsparcia, chcemy współpracy, byśmy nie popadli w chaos”, mówi laureatka Nobla Bouchamaoi. „Tunezja przechodzi ciężki kryzys gospodarczy: nasz pokój społeczny zależy od pokoju gospodarczego”, dodaje.
Plan rozwoju na lata 2016-2020 będzie w 60% sfinansowany przez samą Tunezję z rezerw krajowych. Jednak istnieją obawy, że pogorszenie się sytuacji gospodarczej i brak rozwoju spowoduje wzrost siły islamistów. Na pograniczu Tunezji także funkcjonują ugrupowania terrorystyczne zarówno po stronie libijskiej jak i algierskiej.
Tunezja jest jedynym krajem, który po tzw. Arabskiej Wiośnie poszedł drogą demokracji. (j)
źródło Al Arabiya