Trzy osoby na południu Francji zabił a ponad dwadzieścia zranił dwudziestosześcioletni pochodzenia marokańskiego Redouane Lakdim. Najpierw zabił kierowcę samochodu, którym następnie pojechał do sąsiedniego miasteczka, gdzie wziął zakładników w supermarkecie. W czasie zajmowania supermarketu krzyczał „Allahu akbar” i „Jestem żołnierzem Państwa Islamskiego” – które w oświadczeniu potwierdziło jego słowa. Jednym z ciężko rannych jest podpułkownik policji, który ofiarował się na wymianę za młodą kobietę, używaną przez terrorystę jako żywa tarcza – nie jest jasne, czy ranił go terrorysta czy został postrzelony w czasie ataku jednostki antyterrorystycznej, w którym zabity został terrorysta.
Zamachowiec żądał wypuszczenia z aresztu jedynego pozostałego przy życiu terrorysty z zamachu w Paryżu w listopadzie 2015, w którym zabito ponad 150 osób, Salaha Abdeslama. Terrorysta był znany policji jako osoba aktywna w kręgach fundamentalistycznych muzułmanów, salafitów, ale policja nie sądziła, że może dokonać zamachu. Według niepotwierdzonych informacji podróżował do Syrii, walcząc w szeregach Państwa Islamskiego.
W tym roku służby francuskie udaremniły już dwie próby zamachów terrorystycznych.
Aktualizacja 24.03.18 Zmarł ranny policjant, który zaoferował się na zamianę z zakładniczką terrorysty. (g)