Długie szwedzkie dni w ciągu lata są wyzwaniem dla muzułmanów poszczących w Ramadan. Islamscy liderzy mówią jednak, że długi dzień nie uzasadnia przerwania postu.
W trakcie trwającego miesiąc święta muzułmanie powstrzymują się od jedzenia, picia i seksu od świtu do zmierzchu. To poważne wyzwanie dla praktykujących, w Skandynawii jest szczególnym utrudnieniem.
W tym roku w północnej Szwecji muzułmanie muszą pościć przez 18 godzin, w porównaniu do 13 godzin w Mekce. W roku 2015 będzie jeszcze gorzej, kiedy post wypadnie w czerwcu. Wtedy długość dnia nawet w Sztokholmie wynosi 18 godzin, a na północy dzień trwa bez przerwy.
Mikael Sundin członek zarządu Stowarzyszenia Muzułmanów w Umeå, mieście znajdującym się za Kołem Podbiegunowym mówi, że „większość muzułmanów tutaj praktykuje zgodnie z oficjalnym czasem. Ja zamierzam spróbować podążać za porami dnia i zobaczę jak pójdzie”.
Imam Mahmoud Khalif z meczetu w Sztokholmie nalega, żeby muzułmanie pomimo trudności stosowali się do zasad islamu. Na pocieszenie ma odpowiedź, że „czasami Ramadan wypada zimą i wtedy godziny dziennego światła są bardzo krótkie”.
JW na podst. The Local