Liczba mieszkańców Sztokholmu do 2045 roku osiągnie 3 miliony, w dużej części za sprawą imigrantów z Syrii i Afganistanu.
Jeśli wyniki badania przeprowadzonego przez firmę Tillväxt, Miljö och Regionplanering (TMR) są poprawne, napływ ludności oznacza, ze miasto w ciągu następnych 10 lat będzie potrzebowało prawie nowych przedszkoli.
Wyniki badania zaskoczyły ekspertów, ponieważ wskazują na dużo wyższy wskaźnik wzrostu, niż poprzednie prognozy. Badacze przewidują, że ludność Sztokholmu przekroczy 1 milion do 2019 roku, sześć lat wcześniej niż przewidywało to badanie z 2011 roku. Przypisują ten wzrost imigracji.
„Przyrost w dużym stopniu wynika z tego, że Rada do spraw Migracji (Migrationsverket) zwiększyła planowaną imigrację. Wiele osób przybywa z Syrii i Afganistanu”, powiedziała gazecie „Svenska Dagbladet” Ulla Moberg, jeden ze statystyków odpowiedzialnych za badanie.
Raport sugeruje, że aby poradzić sobie z przewidywanym w ciągu następnych dziewięciu lat wzrostem, stolica Szwecji będzie potrzebować nie tylko więcej mieszkań – będzie musiała też zbudować 1941 nowych przedszkoli i przygotować się na dodatkowe 24 000 uczniów szkół średnich.
Tłumaczenie: ND
źródło: www.thelocal.se