Wiadomość

Solidarność z Palestyną, antysemityzm i segregacja płci

Solidarność z Palestyną czy antysemityzm? Zdjęcia z nagrań aut, z których padły antysemickie groźby.
Solidarność z Palestyną czy antysemityzm? Zdjęcia z nagrań aut, z których padły antysemickie groźby.

W sobotę 12 czerwca odbędzie się akcja „Konwój dla Palestyny” organizowana przez muzułmanów. Organizatorzy zapewniają oddzielne samochody dla kobiet i mężczyzn.

Z Bradford do Londynu wyruszy konwój protestujący przeciwko prześladowaniu Palestyńczyków w Izraelu, jak podał ekspert ds. terroryzmu z Henry Jackson Society, dr Paul Stott. Zauważył też, że organizacja zapewnia oddzielne samochody dla kobiet i mężczyzn.  „Wielka Brytania powiela najgorsze tendencje krajów z muzułmańską większością”, krytykuje akcję Stott. Nie ma jednak złudzeń – krytycy zostaną oskarżeni o islamofobię.

Konwój pojazdów ma dołączyć do protestu „Sprawiedliwość dla Palestyny”, zaplanowanego na sobotę przed Downing Street 10, siedzibą premiera. Organizacje żydowskie w obliczu narastającej agresji wobec Żydów w Wielkiej Brytanii zwróciły się do policji o wzmocnienie ochrony. W maju członkowie konwojów samochodowych jeździli przez zamieszkałe przez Żydów dzielnice Londynu i krzyczeli z okien „Pier..ć Żydów, gwałcić ich córki!”. Inni kierowcy samochodów śledzili auta prowadzone przez Żydów i próbowali zbić szyby w ich pojazdach. Policja aresztowała cztery osoby.

Zachowania propalestyńskich protestujących potępili politycy brytyjscy, począwszy od premiera Borisa Johnsona. Jednak Żydzi czują się zastraszeni. Pytane przez BBC osoby ze społeczności żydowskiej boją się, co stałoby się z nimi, gdyby przypadkiem przechodzili obok ubrani w sposób, który ułatwiałby ich identyfikację jako Żydów.

Socjolog Keith Kahn-Harris przyznaje w „The Guardian”, że propalestyński ruch przyciąga antysemitów. „Są dowody sugerujące, że antyizraelskie poglądy są skorelowane do pewnego stopnia z poglądami antysemickimi”, pisze. Zauważa, że „palestyńska sprawa” przyciąga zarówno neonazistów, jak i skrajną lewicę, miłośników reżimów autorytarnych i islamistów. To powoduje, jego zdaniem, że łatwo ją zdyskredytować, dlatego też sam wstrzymuje się od „maszerowania na rzecz Palestyny”, by nie popierać tych skrajnych formacji. Inni komentatorzy twierdzą, że cały ruch jest skażony antysemityzmem.

To jednak nie jest jedynie kwestia ostatniego konfliktu między Izraelem a rządzącym Strefą Gazy terrorystycznym ugrupowaniem Hamas. Minister społeczności i samorządów lokalnych Rober Jenrick mówi o narastającym w Wielkiej Brytanii antysemityzmie w ostatnich latach. „Za każdym razem wirus antysemityzmu powraca do naszych społeczeństw pod maską społecznej sprawiedliwości”, potwierdza Jenrick powyższą diagnozę Kahn-Harrisa. (j)

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię

Kto jest zawiedziony polityką imigracyjną?

Afrykański konflikt na ulicach Europy