Senator kpi z podejścia Obamy do islamu

Prezydent Obama podczas National Prayer Breakfast ostrzegł Amerykanów przed „mądrowaniem się” w kwestii radykalnego islamu ponieważ w imię chrześcijaństwa także popełniano „straszne czyny”.

W odpowiedzi gubernator Luizjany i senator Bobby Jindal (R), z pochodzenia Hindus, wydał oświadczenie, w którym napisał: „To miłe ze strony Prezydenta, że udzielił nam lekcji historii podczas National Prayer Breakfast. Jednak problem jaki mamy obecnie, tu i teraz, wprost przed naszym nosem, to terroryzm związany z radykalnym islamem, zabójstwa dziennikarzy, dekapitowanie i palenie żywcem jeńców. Będziemy szczęśliwi mogąc mieć na oku niekontrolowanych chrześcijan, ale byłoby miło gdyby prezydent zechciał zmierzyć się z obecną sytuacją. Zagrożenia średniowiecznego chrześcijaństwa są już pod kontrolą, Panie Prezydencie. Proszę zmierzyć się z groźbą radykalnego islamu”.

Jindal, potencjalny kandydat na prezydenta w 2016 roku, wzbudził zamieszkanie podczas swojej ostatniej podróży do Londynu, kiedy skrytykował tak zwane „zakazane strefy” (no-go zones), a potem, po obu stronach Atlantyku, podkreślał konieczność integrowania się imigrantów. W CNN powiedział: „Mamy ludzi, którzy chcą przyjechać do naszego kraju, ale nie uznają naszych wartości”. Nazwał takie podejście „niebezpiecznym”. Jeśli Jindal będzie ubiegał się o fotel prezydenta USA to temat ten może stać się przewodnim motywem jego kampanii.

Severus-Snape, na podstawie http://www.nationalreview.com/corner/398060/jindal-obama-medieval-christian-threat-under-control-eliana-johnson

Bobby Jindal

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign