Saudyjska rządowa fundacja Muslim World League, której celem było propagowanie wahabickiego islamu za granicą, z okazji Światowego Dnia Pamięci o Holocauście 28 stycznia wystosowała list do Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Sekretarz generalny fundacji Mohammed Alissa napisał w nim, że „prawdziwy islam jest przeciwko tym zbrodniom, które uważa za jedne z najgorszych, jakie zostały kiedykolwiek popełnione” i wyraził „najgłębszą sympatię z ofiarami Holocaustu, który wstrząsnął ludzkością do głębi i którego okropności nie mogą być zaprzeczane ani pomniejszane przez jakąkolwiek rozważną czy miłującą pokój osobę”.
Odnosząc się do tych, którzy zaprzeczają istnieniu Holocaustu (a bardzo wiele ugrupowań islamskich, kaznodziejów a nawet dziennikarzy muzułmańskich mu zaprzecza) Alissa napisał: „zaprzeczanie lub pomniejszanie Holocaustu jest zbrodnią zniekształcania historii i obrazą tych niewinnych dusz, które zostały zgładzone. Jest znieważeniem nas wszystkich, bo wszystkim nam wspólna jest ludzka dusza i więzy duchowe”.
Wprawdzie w całym liście nie znalazło się słowo „Żydzi” ale i tak jego wysłanie oznacza istotną zmianę w polityce saudyjskiej i działaniu Mouslim World League, który dotychczas rozpowszechniał materiały i nauczanie fundamentalistycznego islamu o bardzo antysemickim proflilu. (g)
Źródło: Clarion Project