Zwiększona izolacja społeczna z powodu kwarantanny daje również rekruterom ekstremistycznym większy dostęp do młodzieży – pisze Shireen Qudosi z Clarion Project.
Dwa elementy są potrzebne osobom werbującym, żeby zwabić młodych ludzi do ekstremizmu – izolacja jest pierwszym z nich. Drugim jest podatność, bezbronność.
Dla millenialsów i pokolenia Z – dwóch grup najbardziej narażonych na radykalizację – globalna epidemia jest pierwszym prawdziwym kryzysem, jakiego doświadczyło wielu z nich. Wymagana zmiana stylu życia będzie znaczącym doświadczeniem dla takich osób; może być ono wystarczająco silne, żeby uczynić je podatnymi na namowy rekruterów ekstremistycznych.
Oczywistym jest, że z powodu nakazanej izolacji społecznej – a w niektórych przypadkach całkowitego odcięcia – młodzież będzie spędzać więcej czasu w internecie. Chociaż rekrutujący ekstremiści stosują już pośrednictwo internetu, to bardziej prawdopodobną przyczyną radykalizowania się podczas kwarantanny będzie samoradykalizacja, w związku z poniższymi czynnikami:
– Krążące teorie konspiracyjne na temat przyczyny epidemii, które napędzają paranoję oraz wyobcowanie kosztem racjonalności i współpracy.
– Narody (szczególnie europejskie), zwracające się w stronę nacjonalizmu, który był kiedyś piętnowany jako znak firmowy skrajnej prawicy.
– Ideologie ekstremistyczne, wykorzystujące kryzys do nagłośnienia ich przesłania otwartej wojny, zmierzającej w stronę katastrofalnego załamania się społeczeństwa.
Niedawno dziennikarze Time podjęli temat tych obaw w artykule: „Right Now, People Are Pretty Fragile.’ How Coronavirus Creates the Perfect Breeding Ground for Online Extremism”. W kontekście około 12-15 % wzrostu korzystania z internetu, autorzy artykułu przeprowadzili wywiad z grupą wsparcia Life After Hate (Życie po Nienawiści). Jej członkowie potwierdzali, że ekstremiści wykorzystują każdy rodzaj podziałów społecznych.
Kiedy rozmawia się z osobami uznanymi za ekstremistów wewnątrz ideologii islamistycznych, szczególnie oszałamiające jest słuchanie charyzmatycznych przywódców, wplatających teorie konspiracyjne w opowieść opartą na faktach. To samo można powiedzieć o antysemitach i neonazistach.
Gdy dowiadujemy się o aktualnych wydarzeniach w czasie rzeczywistym i bez wiarygodnej weryfikacji faktów, staje się to szansą dla rekruterów. Mogą oni wkroczyć do akcji, zapewniając fałszywe poczucie bezpieczeństwa oraz sensu, szczególnie młodym ludziom, którzy chcą zrozumieć to, co dzieje się w tych chaotycznych czasach.
Shireen Qudosi
Oprac. Veronica Franco, na podstawie: https://clarionproject.org