Program islamskiego seminarium: antysemityzm i homofobia

Sam Westrop

Badania przeprowadzone przez Middle East Forum ujawniły dowody na ekstremalny antysemityzm wśród stałej kadry i wykładowców zapraszanych przez Islamic Society of Boston do nauczania w jego najnowszym projekcie – Boston Islamic Seminary (BIS).

BIS utworzono w 2016 roku w celu „dostarczenia przyszłym przywódcom religijnym intelektualnych, duchowych i praktycznych szkoleń po to, by służyli społeczności amerykańskich muzułmanów”. Obecnie oferuje kursy „kontynuowania edukacji”, ale pragnie do 2019 roku móc oferować program akademicki, który „będzie szkolił kapelanów, imamów i innych liderów do służby w różnorodnych kontekstach”.

Czego dokładnie to następne pokolenie kapelanów i liderów nauczy się w BIS?

Na liście kadry zamieszczonej na stronie BIS znajduje się Yahia Abdul Rahman, prezentowany jako ekspert do spraw bankowości “zgodnej z szariatem”. Na swoich stronach w mediach społecznościowych, Abdul Rahman umieszczał serię historii z „The Ugly Truth”, strony określającej się jako „inteligentny antysemityzm dla myślących nie-Żydów”. Gdzie indziej podziela pogląd, że każdy muzułmanin, który nie jest oponentem Izraela, przestaje być muzułmaninem i cierpi na „żydowskie serce”.

Inny wykładowca BIS, Suheil Laher, uprzednio służył jako szef obecnie zlikwidowanej organizacji charytatywnej Al-Kaidy, CARE International. Na swojej starej stronie Laher publikował nawoływania do dżihadu i link do strony zbierającej fundusze dla Al-Kaidy. Na swojej obecnej stronie Laher odnosi się do homoseksualistów jako „zdeprawowanych grzeszników”.

Inni członkowie kadry BIS to Amr El-Fass, który sugeruje winę Żydów za konflikt między Arabami, oraz Hisham Mahmoud, który z ostał potępiony przez grupy umiarkowanych muzułmanów po tym, jak przyrównał homoseksualizm do pedofilii i optował za karaniem homoseksualistów.

Wykładowcy zapraszani na BIS są równie ekstremalni. W czerwcu 2016 roku BIS zaprosił na wykład Abdelrahmana Murphy’ego. Murphy, wcześniej zatrudniany przez Islamic Society of Boston, pracuje dla Qalam Institute, na którego stronie znajduje się dokument ostrzegający muzułmanów szukających „czystości”, że powinni „nie przypominać Żydów”. Murphy stwierdził: “Nie ma niewinnych Izraelczyków”.

Innym wykładowcą na wydarzeniu z Murphym w BIS był Yousef Abdallah, który służy jako „East Coast Operations Manager” dla Islamic Relief, znanej islamistycznej organizacji charytatywnej. Abdallah umieszczał w mediach społecznościowych dowcipy o “śmierdzących” Żydach i podzielił się historią wychwalającą “męczenników”, którzy dostarczają broni „by zabić ponad 20 Żydów” oraz „wystrzelić rakiety na Tel Aviv”.

Middle East Forum poprosiło o komentarz bostoński oddział CAIR (Council on American-Islamic Relations), który często donosi o innych przykładach mowy nienawiści, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Co ciekawe, nie otrzymaliśmy również odpowiedzi od bostońskiej Jewish Community Relations Council.

Dla wielu czytelników wygląda to jak znana historia. BIS jest projektem Islamic Society of Boston (ISB), które od swojego powstania 10 lat temu dostarczyło już wielu dowodów na swój ekstremizm. Wśród jego zarządzających znaleźli się Yusuf Al-Qaradawi, duchowy lider Bractwa Muzułmańskiego, chwalony przez Bin Ladena, oraz Abdulrahman Alamoudi, zbierający fundusze dla Al-Kaidy i skazany w 2004 roku na więzienie za konspirowanie z libijskim reżimem w celu zabójstwa saudyjskiego następcy tronu.

W 2004 roku przywódcy żydowscy z Bostonu potępili innego zarządzającego meczetem o nazwisku Walid Fitaihi, gdy nazwał Żydów „mordercami proroków” i twierdził, że „zostaną ukarani za ucisk, morderstwa i gwałty na wyznawcach Allaha”. Ten sam Walid Fitaihi znajduje się teraz na liście kadry BIS zamieszczonej na ich stronie.
Boston Islamic Seminary obiecuje wykształcić następne pokolenie muzułmanów w Massachusetts.

Ci kapelani, imamowie i liderzy społeczności będą w następnych dekadach kształcić muzułmańskie społeczności w całej Ameryce. Jak dotąd żaden z bostońskich liderów politycznych czy religijnych nie alarmuje o ekstremistach stojących za najnowszą islamską instytucją w Bostonie. Pozostaje pytanie: ile nienawiści do Żydów i innych mniejszości musi wyjść na jaw, żeby ci liderzy się odezwali?

Sam Westrop jest dyrektorem projektu Islamist Watch, prowadzonego przez Middle East Forum

Oprac. Grażyna Jakowska na podst.: http://www.islamist-watch.org

Udostępnij na