Łukasz Mężyk, 300polityka.pl
Posłów PiS, PO, SLD i Palikota połączyła niechęć do Izraela oraz Omar Faris. Narodowe Odrodzenie Polski dorzuciło coś od siebie.
„Faszystowski rząd Izraela” – tak mówił na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości Palestyńczyk Omar Faris. – „Zapomniał wół jak cielęciem był… To kieruje do pewnej strony” – nawiązując do Holocaustu mówił o Izraelu na tym posiedzeniu komisji poseł SLD Romuald Ajchler. „Władze izraelskie są bezwzględne i nigdy nie poniosą żadnej odpowiedzialności” – dodawała posłanka Jolanta Szczypińska z PiS. „Będziemy o tym rozmawiać częściej, podpiszemy interpelacje” – zagajał prowadzący posiedzenie komisji jej wiceszef poseł Robert Biedroń. „Ludzie, którzy walczą o swoją wolność nazywani są terrorystami” – mówił z kolei o rządzacym Palestyną Hamasie poseł Solidarnej Polski Tadeusz Woźniak.
Posiedzenie komisji sprawiedliwości odbyło się 6 grudnia, tuż po przyjeździe delegacji polsko-palestyńskiej grupy parlamentarnej ze Strefy Gazy. W posiedzeniu, które odbywało się z inicjatywy Omara Farisa wziął udział Jeff Halper, dyrektor Komitetu Przeciwko Wyburzeniom Domów. Posiedzenie prowadził wiceprzewodniczący komisji Robert Biedroń.
Omar Faris jest Palestyńczykiem, od 1974 roku mieszkającym w Polsce. Jest szefem organizacji Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Palestyńczyków Polskich. Od lat prowadzi w Polsce kampanię na rzecz uznania państwa palestyńskiego.
Na spotkaniu w Krakowie, w kwietniu tego roku, zarejestrowanym przez prawicową telewizję internetową Program 7 mówił m.in, że “syjoniści sfinansowali hitlerowski Holokaust, żeby mieć pretekst dla powstania Izraela”, ” i dodawał, że „naród żydowski nie istnieje”. Mówił także że “tak zwany profesor Bartoszewski mówił, że 3 polscy ministrowie spraw zagranicznych byli Żydami oraz żona obecnego Anne Appelbaum”. Mówił, też: “założyliśmy w Sejmie specjalną grupę, która zajmuje się naszymi sprawami”.
Tymczasem, grupa posłów polskiego Sejmu otworzyła przed Omarem Farisem szeroko drzwi polskiego parlamentu. Bywa on na posiedzeniach komisji, niektóre nawet inicjuje – za pośrednictwem posłów z polsko- palestyńskiej grupy parlanentarnej, którzy dodatkowo wysyłają interpelacje do MSZ i wygłaszają sejmowe oświadczenia.
Bywa u marszałkini Wandy Nowickiej, uczestniczy w ceremonii otwarcia biura posłanki Anny Grodzkiej. Utrzymuje ożywione konkakty z posłankami PiS: Anną Sikorą, Małgorzątą Gosiewską, Jolantą Szczypińską i Iwoną Arent.
Razem z posłami grupy uczestniczył ostatnio w wyjeździe do Strefy Gazy, organizowaym za pieniądze Council for European Palestinian Relations.
* Tytuł pochodzi od redakcji Euroislam.pl