Raport brytyjskiej organizacji Policy Exchange pokazuje słabą integrację brytyjskich muzułmanów ze świeckim społeczeństwem.
Poza ogólnymi deklaracjami, w których prawie wszyscy deklarują związek z Wielką Brytanią, w szczegółowych pytaniach wychodzi odmienny obraz. Przykładowo wg 71% muzułmanów meczet jest reprezentantem ich poglądów, a wprowadzenia szariatu chciałaby prawie połowa ankietowanych. Co ciekawe tylko 38% używałoby lub używa finansów opartych na szariacie.
Za radykalizację brytyjscy muzułmanie winią głównie opresyjny rząd, złe warunki gospodarcze i zagraniczne interwencje Wielkiej Brytanii, chociaż trzeba też przyznać, że na przyczyny radykalizacji wskazują także silne idee i przekonania oraz powiązania środowiskowe. Niemniej jednak tylko połowa ankietowanych poinformowałaby policję o bliskiej osobie, która weszła w kontakt ze środowiskiem popierającym terroryzm w Syrii. A jednocześnie w około 80% całkowicie potępiają użycie przemocy w celach politycznych.
Świat postrzegany przez muzułmanów jest także w odmienny sposób. Tylko 4% wierzy, że zamach 11 września został dokonany przez Al-Kaidę, za to prawie 1/3 obwinia amerykański rząd, a 7% Żydów. (j)
Pełny raport: Policy Exchage