Związany z AKP dziennik, „Sabah”, doniósł, że prezydent Obama trzykrotnie konsultował się z tureckim premierem Recepem Tayyipem Erdoganenm w sprawie Egiptu.
Od 29 stycznia prezydent Stanów Zjednoczonych ponoć trzykrotnie dzwonił do Erdogana i radził się go w sprawie Egiptu. W rozmowie z 12 lutego miał powiedzieć: „Jesteś najważniejszym nazwiskiem w regionie. Potrzebuję twoich pomysłów. Twoje oświadczenia wpłynęły pozytywnie na rozwój wypadków w Egipcie”.
Erdogan powtórzył Obamie to, co powiedział w przemówieniu do tureckiego parlamentu, iż w celu przejścia do wpełni funkcjonującej demokracji w Egipcie należy zwołać międzynarodową konferencję, dotyczącą wsparcia egipskiej gospodarki. Obama miał odpowiedzieć: „Zacznijmy pracować nad taką konferencją”.(ziu)
Co wyniknie z przyjęcia rad Erdogana dla Egiptu?
AX na podst. MEMRI
http://www.thememriblog.org/turkey/blog_personal/en/34566.htm