Nowy Jork: garstka muzułmanów poparła działania policji

Zaledwie 36 osób wyrażało swoje poparcie dla nowojorskiej policji podczas wiecu umiarkowanych muzułmanów przed jej główną siedzibą.

Umiarkowane ugrupowania muzułmańskie postanowiły publicznie pokazać, że jako obywatele amerykańscy wspierają „kontrowersyjne” działania stróżów prawa.

Wśród pikietujących był senator Peter King, szef Komitetu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kongresu USA.

„Nikt nie robi więcej dla powstrzymania terroryzmu, niż NYPD” [nowojorski departament policji] – argumentował King. – „Ich praca polega na tym, żebyśmy nie musieli zbierać ciał po zamachach, ale im zapobiegali.”

Muzułmańscy uczestnicy wiecu przyznali, że to ich społeczność jest źródłem zagrożeń.

„Jeżeli przyjrzymy się wszystkim aresztowanym pod zarzutem terroryzmu, to z ostatnich 200 przypadków 80% to muzułmanie, a stanowimy przecież tylko 1,5% ogółu populacji (…) Więc wyparciem się jest nie uznawanie, że wykorzenienie radykalizmu to nasz obowiązek. Ignorując ten problem sami prosimy się o tego rodzaju obserwację” – powiedział Zuhdi Jasser, muzułmański propagator umiarkowanego islamu i narrator głośnego filmu The Third Jihad. „Nie przyszliśmy tu krytykować NYPD, lecz raczej podziękować im za monitorowanie ekstremistów, za pracę, którą powinni wykonywać sami muzułmanie.”

Nie było to pierwsze zgromadzenie muzułmanów pod siedzibą NYPD w ciągu ostatnich miesięcy. Poprzednie z nich zorganizowane były jednak nie w akcie poparcia, ale protestu wobec działań policji, a liczba ich uczestników była wielokrotnie większa i za każdym razem sięgała kilkuset osób. Na jednej z demonstracji protestujący trzymali transparenty z napisem: „Obserwacja to przemoc, nie będziemy milczeć.”

Działania NYPD są krytykowane przez wiele organizacji chroniących wolności osobiste. Jednak zakres pracy policji ograniczony jest przez tak zwane porozumienie Handschu z 1985 roku, które zabrania podejmowania śledztwa wobec osób prowadzących działalność polityczną, o ile nie występuje podejrzenie naruszania przez nich prawa.

“Każdy, kto twierdzi, że bezprawne jest przeszukiwanie przez policję stron internetowych, odwiedzanie miejsc publicznych czy osiedli, nie przeczytał, źle zrozumiał, albo z premedytacją próbuje zaciemnić znaczenie porozumienia Handschu”, powiedział szef NYPD, komisarz Raymond Kelly.

Ataki z 11 września 2001 roku całkowicie zmieniły poglądy na bezpieczeństwo wewnętrzne, a wielu poprzednich zwolenników porozumienia zmieniło o nim zdanie, wśród nich były burmistrz Nowego Jorku, Edward Koch. „Uważam, że organy ścigania powinny mieć większą swobodę. Absolutnie przyznaję, że będą sytuacje, gdy posuną się one za daleko. Ale taki jest niezbędny koszt ochrony społeczeństwa w dzisiejszych czasach, gdy mamy do czynienia z terroryzmem”, powiedział.(p)

Veronica Franco
Źródła:
http://euroislam.pl/index.php/2012/03/muzulmanska-odsiecz-dla-policji-nowego-jorku/
http://www.cbsnews.com/8301-201_162-57327861/muslims-protest-nypds-decade-long-spy-mission/
http://www.villagevoice.com/2002-12-17/news/the-nypd-wants-to-watch-you/

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign