Ponad 50 pisarzy niemieckojęzycznych podpisało petycję, domagając się zwolnienia z więzienia Raifa Badawiego, więzionego od 2016 roku.
Petycja adresowana jest do niemieckiego prezydenta i ministra spraw zagranicznych z nadzieją, że będą naciskać na rząd saudyjski.
Badawi, prowadzący liberalny blog, aresztowany został w 2012 roku a dwa lata później skazany „za obrazę islamu” na 10 lat więzienia, 200 tysięcy euro grzywny i 1000 batów, wymierzanych na raty. Po pierwszej egzekucji 50 batów międzynarodowe oburzenie zmusiło władze saudyjskie do odroczenia reszty kary, która przypuszczalnie byłaby śmiertelna. Żona i dzieci Badawiego przebywają obecnie w Kanadzie.
Petycja, zorganizowana przez niemiecki oddział PEN, międzynarodowej organizacji pisarzy walczących o wolność słowa, opisuje pogarszanie się stanu zdrowia blogera i wzywa władze niemieckie do natychmiastowej interwencji „dla ocalenia życia naszego kolegi”. W obronie Badawiego występowały już Amnesty International i Human Rights Watch.
Od początku sprawy Raifa Badawiego pisaliśmy o nim wielokrotnie, m.in. tutaj, tutaj i tutaj. (g)
Źródło: dw.com