Raport „Focusa” donosi o ogromnym wzroście sprzedaży gazu pieprzowego, co doprowadziło do pustek na półkach sklepowych. Na realizację zamówień trzeba czekać kilka tygodni.
Producent twierdzi, że “przestraszeni Niemcy” wykupili całe zapasy gazu, czego powodem miałby być kryzys wywołany falą uchodźców.
„Ludzie się boją”, wyjaśnia „Focusowi” Kai Prase, zarządzająca spółką DEF-TEC Defense Technology, która jest jednym z głównych producentów środków odstraszających. „W ciągu ostatnich 6 tygodni wykupiono wszystkie nasze zapasy”. W porównaniu z ubiegłym rokiem, w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zamówienia wzrosły o 600%.
Artykuł „Focusa” kończy się wnioskiem, że wzrost popytu na gaz spowodowany jest „ogromnym napływem uchodźców w ciągu ostatnich kilku tygodni, co niepokoi wielu ludzi”. Ich niepokoje są zrozumiałe już teraz, a staną się jeszcze bardziej, kiedy Niemcy, jeden z najbardziej konserwatywnych finansowo narodów, uświadomią sobie, że koszty związane z przyjęciem 1,1 miliona emigrantów (do końca 2015 r.) wyniosą, według niemieckiego instytutu IFO, 22,5 miliarda dolarów. To dwa razy więcej, niż przewidywano we wrześniu bieżącego roku.
aQ na podst. http://www.zerohedge.com/