Kilkuset nielegalnych imigrantów z Afryki zajęło w piątek Panteon, miejsce spoczynku wybitnych francuskich uczonych i pisarzy, jedną z turystycznych atrakcji Paryża. Nazywając się „czarnymi kamizelkami” żądali rozmów z premierem i uchwalenia prawa pozwalającego nielegalnym imigrantom na zalegalizowanie pobytu. Kilkuset innych demonstrowało przed Panteonem. Po kilku godzinach policja usunęła okupujących wchodząc przez tylne wejście; 37 osób aresztowano.
Niektórzy politycy lewicowi poparli protestujących, natomiast Marie Le Pen powiedziała, że powinni być wydaleni, bo łamią prawo przebywając we Francji nielegalnie. W maju ponad 500 afrykańskich nielegalnych imigrantów zablokowało jeden z terminali na lotnisku w Paryżu z identycznymi żądaniami natychmiastowego zalegalizowania pobytu.(g)
Źródło: