Organizacje pozarządowe zajmujące się kwestiami migracyjnymi prowadzą w Grecji szkolenia dla imigrantów, w czasie których uczą, jak zmylić urzędników, żeby najłatwiej uzyskać azyl. Niektórzy muzułmanie „wcielają się w rolę” prześladowanych chrześcijan.
Imigranci, odgrywając scenki z udziałem aktorów, mają okazję przećwiczyć gotowy scenariusz zachowań, gestów oraz oświadczeń, by w najszybszy sposób uzyskać schronienie w Niemczech. Dzięki temu są przygotowani do odegrania swoistego teatru przed urzędnikiem.
Rzecznik proimigranckiej organizacji pozarządowej Advocates Abroad przyznał, że uczy imigrantów udawać załamanego psychicznie, poprzez wymuszony płacz, kontrolowane pauzy w wypowiedziach czy inne chwyty manipulacyjne. W wielokrotnie przećwiczonych grach fabularnych migranci uczą się, jak reagować na pytania urzędników, śledczych, czy sędziów.
Jeden ze scenariuszy zakłada, że muzułmanin gra prześladowanego chrześcijanina i opowiada o swojej rzekomej traumie.
David Begerer
Skandal z „teatrem azylowym” nagłośnił David Begerer, twórca portalu Philosophia-perennis.com. Wzburzyła ona niemiecką poseł Nicole Höchst (AfD), która 10 stycznia złożyła interpelację w Federalnym Urzędzie ds. Migracji (BAMF). Przysłano jej zdawkową odpowiedź, że BAMF nie posiada szczegółowych statystyk, mówiących o przypadkach oszukanych urzędników. Nic nie wskazuje również na to, żeby rząd federalny był zainteresowany zbadaniem tej sprawy. Póki co większość polityków udaje, że problem nie istnieje.
PŚ, na podst. https://philosophia-perennis.com