A.Z.Mohamed
Przegląd książek do nauki religii obecnie używanych w Arabii Saudyjskiej ujawnił, że w tym kraju nadal ustawowo naucza się przemocy i nietolerancji.
Na bardzo wczesnym etapie, już w czwartej klasie, zaczyna się uczyć małych Saudyjczyków, że muzułmanie przewyższają wszystkich niemuzułmanów. Później dzieci uczą się między innymi, że politeiści to „najgorsze stworzenia” i według Koranu (98: 6) pójdą do piekła.
W lekcji zatytułowanej „Uniwersalność islamu i proroka Mahometa” uczniowie z piątej klasy dowiadują się, że Mahomet jest prorokiem wszystkich ludzi: „Ja jestem Wysłannikiem Allaha dla was wszystkich” ( 7: 158). Dowiadują się również, że wszyscy ludzie powinni uwierzyć w Mahometa i islam oraz porzucić inne, rzekomo wypaczone, religie.
Arabia Saudyjska nie dotrzymała swojego zobowiązania do zreformowania programów szkolnych i usunięcia niepokojących treści z podręczników do religii opracowanych przez ministerstwo edukacji. Kompleksowy przegląd materiałów do nauki w roku szkolnym 2016-17 wykazał, że „niektóre pełne przemocy i nietolerancji teksty, które po raz pierwszy wywołały poważne kontrowersje po 11 września 2001 r., pozostają w podręcznikach, pomimo obietnic saudyjskich urzędników wyeliminowania języka nietolerancji„.
Opinia Human Rights Watch na temat 45 podręczników dla szkół podstawowych i średnich oraz podręczników dla studentów – wykorzystywanych na zajęciach al-Tawhid (monoteizmu) – ujawniła, że dzieci są uczone oczerniania ludzi, w tym szyitów i sufistów, którzy nie przestrzegają ścisłej interpretacji sunnickiego islamu (wahabickiego salafizmu). Są również uczone uznawania żydów i chrześcijan za „niewierzących”.