Grzegorz Lindenberg
Maroko: sto gróźb śmierci
Radi Omar otrzymał ponad sto gróźb śmierci przez internet i telefonicznie, a jego sześciu przyjaciół zostało zatrzymanych w areszcie, ponieważ zamierzali publicznie jeść w ciągu dnia w czasie Ramadanu. W Maroku, jednym z najbardziej liberalnych krajów muzułmańskich, takie zachowanie jest uznawane za przestępstwo. Radi Omar i jego licząca 1200 osób grupa na Facebooku, „Alternative Movement for Individual Freedoms”, chce zmiany przepisów, przewidujących kary do 6 miesięcy więzienia za jedzenie w miejscach publicznych w dzień w trakcie Ramadanu.
/BBC/
Egipt: brak świń grozi epidemią
Po tym, jak na wiosnę rząd egipski nakazał zabicie wszystkich świń w kraju, jako roznoszących świńską grypę, Kair tonie w śmieciach. Świnie, hodowane przez egipskich Koptów (chrześcijan), zżerały odpadki organiczne ze śmieci, które zbierali i sortowali Koptowie. „New York Times” pisze o zwałach śmieci na ulicach miasta, którymi nikt się nie zajmuje, bo istniejące służby komunalne nie są przygotowane do ich wywożenia. Wybicie świń, uważanych przez muzułmanów za zwierzęta nieczyste, nie miało nic wspólnego z walką z zagrożeniem epidemią, bo zdaniem ekspertów świnie nie roznoszą wirusa grypy; miało to natomiast uderzyć ekonomicznie w chrześcijańskich Koptów – o czym „New York Times” już słowem nie wspomina. Koptowie przestali zbierać śmieci i czekamy teraz spokojnie, kiedy w Kairze wybuchnie prawdziwa epidemia, być może czegoś groźniejszego niż świńska grypa.
/New York Times/
USA: szef CIA szuka pracowników wśród muzułmanów
Na uroczystej kolacji na 150 osób, wydanej w Dearborn, centrum amerykańskich muzułmanów w Illinois, szef CIA Panetta zaapelował do nich o większe zaangażowanie w walkę z terroryzmem – poprzez wstępowanie do CIA. CIA zamierza zwiększyć ilość pracowników płynnie posługujących się językiem obcym z jednej trzeciej do połowy personelu. Szczególnie poszukiwani są ludzie znający arabski oraz paszto i dari, które używane są w Afganistanie.
/Voice of America, AP/
Szkolenie w Pakistanie, zamach w Ameryce
Aresztowano trzy osoby pochodzące z Afganistanu, dwie w Kolorado i jedną w Nowym Jorku (imam z dzielnicy Queens), które przygotowywały zamachy bombowe. Główny podejrzany przyznał, że w ubiegłym roku przechodził szkolenie w obozie Al Kaidy w Pakistanie. Władze nie ujawniły, jakie zamachy przygotowywali podejrzani.
/New York Times, Denver Post/
Londyn: wyroki dla zamachowców
W procesie osób przygotowujących w 2006 roku samobójcze zamachy na kilka samolotów na liniach transatlantyckich, które miały doprowadzić do śmierci tysięcy ludzi na pokładach samolotów i w miastach, nad którymi miały wybuchnąć bomby, zapadły poważne wyroki. Trzy osoby skazano na wyroki od 22 do 40 lat więzienia minimum – mogą być trzymane w więzieniu dożywotnio, jeśli sąd uzna, że są zagrożeniem dla społeczeństwa. Pocieszać ich będzie historia libijskiego zamachowca, który – skazany na dożywocie – po czterech latach powrócił („bo jest umierający”) do Libii, witany jak bohater.
/AP/
Afganistan: wyniki wyborów coraz bardziej podejrzane
Nadzorująca liczenie głosów w wyborach prezydenckich w Afganistanie komisja, nadzorowana przez ONZ, zażądała przeliczenia prawie jednej czwartej wszystkich głosów, które pochodzą z 3000 największych punktów wyborczych. W poprzednim tygodniu komisja zalecała sprawdzenie tylko 10% głosów. Wśród podejrzanych znajduje się pół miliona głosów z komisji, w których na kontrkandydatów Karzaia nie padł ani jeden głos. Coraz bliżej drugiej tury wyborów, której domaga się Abdullah, główny przeciwnik Karzaia. Dyskusje, co robić w tej sytuacji, toczą się w gronie koalicjantów i w ONZ – w zeszłym tygodniu szef misji ONZ w Afganistanie odesłał do domu swojego amerykańskiego zastępcę, który domagał się zbadania wszystkich oskarżeń o fałszowanie wyborów.
/New York Times, Time/
Bin Laden proponuje Amerykanom pokój
W nowym nagraniu bin Laden proponuje Amerykanom zawarcie pokoju, jeśli zrezygnują z popierania Izraela. Jest to wyraźna zmiana taktyki: po pierwsze, nigdy wcześniej bin Laden nie chciał pokoju, a wyłącznie groził. Po drugie, dotychczas Izrael był tylko jednym z wielu i wcale nie najważniejszym punktem oskarżenia pod adresem USA – a głównym był złowrogi wpływ Ameryki na świat muzułmański. Czy bin Laden próbuje odzyskać malejące poparcie wśród muzułmanów, czy wywołać rozdźwięki wśród amerykańskich przywódców, nie wiemy. W każdym razie jego propozycja, chociaż na pewno nie będzie nawet w USA rozważana, jest dowodem na jego malejące ambicje. Chyba w Pakistanie zaczyna mu być trochę ciasno.
/Fox News/
Iran: Holocaust to kłamstwo…
Oświadczył to irański prezydent Ahmadineżad w przemówieniu z okazji Dnia Jerozolimy. Uroczystości zostały wykorzystane też przez przeciwników prezydenta, którzy zorganizowali nielegalne demonstracje pod wywrotowym w Iranie hasłem Nie dla Gazy i Libanu, oddam życie tylko za Iran.
Malezja: chłosta za seks przedmałżeński
Przyłapana w samochodzie na parkingu, rozebrana do bielizny para narzeczonych przyznała się przed sądem szariackim do uprawiania seksu i została skazana na grzywnę (po $1400 na osobę) oraz po sześć uderzeń. Grzywnę zapłacili, ale odwołali się od wyroku chłosty, ponieważ mają zamiar się pobrać, co ma być okolicznością łagodzącą. Ten sam sąd skazał też w ubiegłym tygodniu na karę chłosty i rok więzienia muzułmanina za wypicie drinka w restauracji. Szariackie sądy w Malezji sądzą muzułmanów; a pozostałe 40% ludności może pić i uprawiać seks w samochodzie. Zmiana religii jest jednak poważnym przestępstwem w Malezji, więc i ta droga do przyjemniejszego życia jest dla malezyjskich muzułmanów zamknięta.
/AP, Al Jazeera]
Z cyklu: religia pokoju w natarciu
Pakistan: w zamachu bombowym na ludność cywilną w Kohat zginęły 32 osoby, szyici. Zamach przeprowadzili talibowie, którzy są sunnitami. Zamach miał być zemstą za zabicie przez bezzałogowy samolot amerykański jednego z przywódców talibów.
Somalia: w zamachu bombowym na żołnierzy z afrykańskich sił pokojowych zginęło 21 osób, w tym czterech cywilów somalijskich. Zamachowcy użyli dwóch ciężarówek z namalowanymi znakami ONZ. Zamach miał być odwetem za zabicie w Somalii przez amerykański samolot bezzałogowy związanego z Al Kaidą terrorysty.
/CNN.com/