Daniel Greenfield
Ludzie nie mogą obwiniać muzułmańskich mężczyzn. Oczywiście, że nie mogą. Przecież to byłoby osądzaniem ich kultury*. Obwinianie Izraela jest znacznie lepszą odpowiedzią.
Częste izraelskie ataki militarne pozostawiły bez mężów znaczną liczbę kobiet w Gazie i muszą one samotnie wychowywać swoje dzieci. Think Tank Badań Strategicznych ocenia, że tylko w następstwie 23 dniowej izraelskiej operacji militarnej, zwanej „Płynny ołów” w 2008-2209 r. ponad 800 kobiet zostało wdowami.
Te wdowy cierpią na silne stany lękowe z powodu niepewnego dochodu, nieustannego poczucia zagrożenia i niebezpieczeństwa i zmartwień o brak dostępu do edukacji i innych świadczeń dla nich i dla ich dzieci.
Chwileczkę… ale dlaczego ta nikczemna syjonistyczna machina wojenna zabijała częściej mężczyzn niż kobiety? Czy jest możliwe, że te tragiczne ofiary to w rzeczywistości byli terroryści?
Ale nawet kiedy terroryści przeżywają, zaczynają rozwodzić się z żonami. Też z powodu Izraela.
Rezultatem tych narastających napięć jest wzrost liczby rozwodów (oceniany przez 24,6 procenta respondentów jako rosnący)
„Aisza, rozwodzę się z tobą”. „Ale dlaczego Mahomecie?” „Z powodu syjonizmu”.
…i rośnie przemoc przeciwko kobietom i dzieciom. Ponad połowa (58,9%) kobiet w badaniu powiedziało, że uważają, iż przemoc domowa jest narastającym problemem w Gazie, a jeszcze większy odsetek (61,3) sądzi, że ich dzieci są bardziej narażone.
W Gazie rządzi Hamas, który ściśle przestrzega bardziej „tradycyjnego” poglądu islamskiego na kobietę i jej miejsce w społeczeństwie. Czy to może mieć z tym coś wspólnego z tym wzrostem przemocy?. Ależ nie, to z pewnością wina Izraela.
Nie wiadomo, dlaczego muzułmańscy mężczyźni w Pakistanie i Arabii Saudyjskiej biją swoje żony. Ale prawdopodobnie to także jest wina Izraela.
Wcześniejsze badanie (2011) palestyńskiego Centralnego Biura Statystycznego potwierdza niepokoje kobiet. Stwierdzono w nim, że około 37 procent kobiet palestyńskich zarówno na Zachodnim Brzegu, jak w Gazie doświadczyło przemocy fizycznej lub seksualnej ze strony swoich mężów w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Większy odsetek, 51% w Gazie, informuje o przemocy w rodzinie skierowanej przeciwko przynajmniej jednemu członkowi rodziny (włącznie z dziećmi).
Na szczęście istnieje odpowiedź.
Jedyną odpowiedzią na cierpienia ludzi w Gazie, włącznie z jej zaniedbywanymi kobietami, jest żądanie, by społeczność międzynarodowa pociągnęła Izrael do odpowiedzialności…
Tak jest.
Jedynym sposobem skłonienia muzułmańskich mężczyzn, by przestali bić swoje żony, jest pociągnięcie do odpowiedzialności Izraela.
Proszę, czy ktoś mógłby powstrzymać Izrael przed zmuszaniem muzułmańskich mężczyzn do bicia swoich żon?
* European NGO blames Israel for Gaza men beating, abusing their wives
Oryginał: Muslim men beat wives – human rights groups blame Israel – frontpagemag.com, 17 grudnia 2013
Daniel Greenfield – Amerykański pisarz i publicysta, mieszka w Nowym Jorku. Prowadzi stronę internetową Sultan Knish
Tłumaczenie M.K.
Artykuł ukazał się na blogu ListyZNaszegoSadu
Udostępnij na
