Mohamed Salim, wielokrotny morderca żyjący z zasiłków w Wielkiej Brytanii, jest poszukiwany przez śledczych badających zbrodnie wojenne.
Śledczy z Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze skontaktował się z „Mirror” i powiedział, że chce go przesłuchać jako świadka. Jest to związane z trwającym dochodzeniem w sprawie wydarzeń w regionie Darfuru. Salim, który jak przyznał, zabił tak wielu ludzi w rozdartym wojną Sudanie, że stracił rachubę, widziany był na ulicach Birmingham.
Dochodzeniowiec powiedział: „Organizacja charytatywna zajmująca się prawami człowieka poinformowała nas o śledztwie prowadzonym przez „Mirror” na temat tego człowieka. Gromadzimy w tej chwili informacje na temat kryzysu w Darfurze i chcemy go przesłuchać w charakterze świadka. Trwa w w tej chwili śledztwo w sprawie tego, co się stało w Darfurze, zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w 2005 roku. Chcemy z nim porozmawiać, by przekonać się, czy będzie on nam w stanie pomóc; jest jednym z wielu, z którymi staramy się skontaktować”.
Dwudziestodziewięcioletni Salim, który przybył do Wielkiej Brytanii w 2006 roku, udzielił wtedy anonimowego wywiadu dla programu BBC Newsnight. Powiedział wtedy dziennikarzom: „Kiedy wchodzimy do wsi i ludzie stawiają opór, zabijamy wszystkich”.
Brytyjski Home Office próbował go deportować, ale przegrał w sądzie imigracyjnym z powodów związanych z ochroną praw człowieka. Salim powiedział wtedy „Mirror”: „Moje życie tutaj jest normalne. Wolę żyć w Anglii”. Życie Salima w Wielkiej Brytanii finansują brytyjscy podatnicy. Człowiek ten przyznał, że był członkiem szwadronów śmierci w Darfurze, jednak potem zmienił swoją historię, zaprzeczając jakoby kogokolwiek zabił w czasie walk na tle etnicznym w 2003 roku.
BL na podst.: http://www.mirror.co.uk/news/uk-news/mohamed-salim-war-criminal-being-5915887