Pracownicy kanadyjskiego oddziału giganta wydawniczego Penguin Random House domagają się zakazu publikacji książki psychologa Jordana B. Petersona.
Dziesiątki pracowników wysłało anonimowe skargi, wielu protestowało na zebraniu firmowym, które miało miejsce w poniedziałek, po tym jak wydawnicze imperium ogłosiło, że opublikuje książkę Petersona „Beyond Order: 12 More Rules for Life” (Poza porządek: Kolejnych 12 zasad na życie”. To kontynuacja światowego bestsellera „12 zasad życiowych. Antidotum na chaos”. Na całym świecie jego sprzedaż osiągnęła 3 miliony egzemplarzy.
Pracownikom, którzy chcą „wymazać” autora, nie przeszkadzają treści, które głosi. Większość zarzutów dotyczy tego , że Jordan B. Peterson oskarżany jest o bycie popularnym w kręgach skrajnej prawicy. „Jest ikoną mowy nienawiści i transfobii i w rzeczywistości jest ikoną białej supremacji, bez względu na zawartości jego książki; nie jestem dumny pracując dla firmy, która go publikuje” – informuje dziennikarzy „Vice” młodszy rangą pracownik, jednocześnie członek społeczności LGBTQ. Pracownicy firmy podobno skarżą się z płaczem, jak negatywnie Peterson wpłynął na ich życie, na przykład zradykalizował ich rodziców.
Firmowy komitet Random House do spraw różnorodności i inkluzywności otrzymał 70 anonimowych zgłoszeń dotyczących książki. Firma poinformowała, że jest otwarta na głosy pracowników, ale „pozostaje zaangażowana w publikowanie różnych głosów i punktów widzenia”. Innymi słowy, w marcu 2021 roku książka ukaże się na rynku.
Jordan B. Peterson, poza pracą jako psychoterapeuta, stał się popularnym mówcą, słuchanym przez dziesiątki milionów widzów w internecie i reprezentuje w swoich dyskusjach poglądy konserwatywne. Nie unika jednak debat z osobami określanymi jako postępowe czy lewicowe, będąc otwartym na ich argumenty. Można tu wymienić dyskusje z Samem Harrisem czy Slavojem Žižkiem. Sam jednak często doświadcza prób usunięcia go z paneli dyskusyjnych czy wpisania w środowiska, których nigdy nie popierał.
Na przykład portal Spidersweb.pl opublikował artykuł Ewy Lalik, która określa Petersona jako osobę zmieniającą „facetów nieudaczników, w morderców kobiet”. Peterson występuje tam jako guru „inceli” – to poniżający termin określający młodych mężczyzn, którzy żyją w celibacie nie z własnej woli.
Autorka artykułu widocznie nie czytała książki, o której się rozpisuje, bo Jordan B. Peterson w książce i swoich wykładach wzywa młodych ludzi, by się ogarnęli „posprzątali pokój”, „wyglądali porządnie” i założyli rodziny. Fragmenty książki wyrywane są tak, żeby służyć tezie Lalik, która wyrzuca psychologowi, że mężczyzn łączy z porządkiem, a kobiety z chaosem, a jednocześnie pomija to, że w tym samym dokładnie miejscu Peterson pierwiastek męski łączy z opresją, tyranią, a kobiecy z kreatywnością.
Brytyjski „Spectator” pisze bez ogródek o próbach cenzurowania Petersona: „Jeżeli ci ludzie nie potrafią poradzić sobie z poglądami różnymi od własnych, to prawdopodobnie nie powinni pracować w branży wydawniczej”. Przypomina, że podobne ataki miały miejsce na autorkę cyklu o Harrym Potterze, JK Rowling, w dziale wydawnictw dla dzieci Hachette, z powodu jej poglądów na tożsamość płciową.
I chociaż Tom Slater zauważa, że podobne dziecięce i żałosne zachowania pracowników, jak choćby porównanie poradnika psychologicznego do „Mein Kampf”, powinny spotkać się z drwiną, na którą zasługują, to stwierdza, że ma to także niebezpieczny, autorytarny charakter. Czołowi autorzy wybronią się sami przed takimi zabiegami, bo wydawnictwom zbyt zależy na zysku, ale co zrobić z pomniejszymi, początkującymi pisarzami, których może dotknąć cenzura komitetu ds. równości?(j)
Od redakcji: Powyższy tekst to po zmianie wyglądu portalu pierwsza jaskółka zmian również w jego treściach. Postanowiliśmy bowiem stopniowo rozszerzać obszar naszych zainteresowań o zbliżone tematycznie kwestie. Sami doświadczaliśmy prób narzucania cenzury wobec nas, a wolność słowa uważamy za jedną z najważniejszych zdobyczy demokracji. Ciekawi jesteśmy, co sądzą o tym Czytelnicy. Zapraszamy do komentarzy, na Twitterze https://twitter.com/euroislampl i Facebooku https://www.facebook.com/euroislampl
Zobacz jak prawica też potrafi wejść w buty Social Justice Warriors