Po sześciu miesiącach powyborczego impasu, król Maroka Mohammed VI przedstawił nowy rząd, prowadzony przez partię islamistyczną, ale pozbawioną kluczowych stanowisk.
Islamistyczna partia Sprawiedliwości i Rozwoju PJD wygrała październikowe wybory, ale nie mogła sformować rządu, ponieważ związane z królem partie nie chciały się dzielić władzą, a koalicja jest wymogiem w marokańskim prawie.
W wyniku rozmów ministerstwa przemysłu, gospodarki, rolnictwa i spraw wewnętrznych pozostały w rękach przeciwników islamistów. Islamiści utracili także ministerstwo sprawiedliwości.
To jedyna partia w regionie po Arabskiej Wiośnie, która wciąż utrzymuje się przy władzy. (j)
źródło: VOA