Irańskie media podały, że burmistrz Londynu Sadiq Khan pochwalił Teheran za to, że „wyprzedził nas pod względem zwalczania koronawirusa”. „Gratuluję irańskim urzędnikom”- miał powiedzieć Khan.
Komentarz miał paść podczas rozmowy wideo z burmistrzem Teheranu, Pirouzem Hanachim. W tej samej rozmowie, według „Teheran Times”, Khan obiecał, że „poruszy kwestię problemów, które spotykają Iran z powodu sankcji” z brytyjskimi urzędnikami rządowymi, i „ma nadzieję, że zostanie to rozwiązane w najbliższej przyszłości”. Rząd brytyjski potwierdził fakt odbycia rozmowy, ale nie skomentował jej treści.
Iranowi grożą godzące w gospodarkę sankcje ekonomiczne nałożone przez Stany Zjednoczone z powodu irańskiego poparcia dla terroryzmu. Wielka Brytania wezwała do złagodzenia tych sankcji podczas pandemii, ale nie mają one zastosowania do lekarstw i innej pomocy humanitarnej.
Prezydent Trump powiedział niedawno prasie, że rozważy pomoc Iranowi, jeśli Iran o nią poprosi, jednocześnie jednak obiecał zablokować pożyczkę nadzwyczajną w wysokości 5 miliardów dolarów, o którą kraj ten zwrócił się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Trump argumentował, że Iran wyda pieniądze na sponsorowanie terroryzmu zamiast na pomoc swoim obywatelom.
Iran został ciężko dotknięty koronawirusem – ponad 90 000 osób zostało zarażonych, a prawie 6 000 zmarło. Istnieje powszechne podejrzenie, że władze rażąco zaniżają rzeczywistą liczbę ofiar. Reżim irański desperacko chce powstrzymać narastające niezadowolenie społeczne, związane także z bezradnością wobec pandemii.
W marcu Iran starał się stłumić niepokój społeczeństwa wizytą delegacji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ta z kolei pochwaliła sposób, w jaki kraj poradził sobie z tą sytuacją, a jej oświadczenie wyemitowano w telewizji publicznej. Jednak to wszystko było tak sprzeczne z tym, co widzą na co dzień Irańczycy, że zupełnie minęło się z celem. W tym świetle trudno zrozumieć pochwały Khana, o ile oczywiście media dokładnie i wiernie cytują jego słowa.
Press TV, obcojęzyczny oddział irańskiej telewizji państwowej, również poinformował o oświadczeniu Khana. „Iran robi wszystko, co w jego mocy, aby powstrzymać chorobę układu oddechowego spowodowaną przez COVID-19, pomimo trudności spowodowanych sankcjami. Teheran wielokrotnie powtarzał, że nie chce pomocy Waszyngtonu w walce, ale chce, aby Biały Dom zniósł nielegalne sankcje ekonomiczne, aby Iran mógł zmobilizować własne zasoby i stawić czoła pandemii” – oznajmiła stacja.
Pojawiło się wiele zdjęć z rozmowy Khana z Hanachi, a jeden krótki klip wideo pokazuje, jak burmistrz Londynu składa oświadczenie gratulując Iranowi, że „wyprzedził nas pod względem zwalczania koronawirusa”. Brytyjskie serwisy informacyjne nie poruszyły jeszcze tego tematu, ani nie podały oficjalnego oświadczenia Khana, ale ci, którzy widzieli nagranie w mediach społecznościowych, reagują zdziwieniem lub złością.
Home Office zaprzeczyło, że miało coś wspólnego z rozmową. Biuro prasowe burmistrza Londynu poinformowało Manoto TV, perskojęzyczną stację telewizyjną, która nadaje programy z londyńskiego studia do Iranu, że rozmowa wideo odbyła się, ale na prośbę burmistrza Teheranu.
Khan jednak odmówił udzielenia wywiadu Manoto TV, co dałoby możliwość ustalenia, jakie słowa konkretnie padły podczas rozmowy. Ostatecznie Khan musi odnieść się do doniesień irańskich mediów. Jeśli uważa, że jego słowa zostały przekręcone, może je sprostować. Jeśli jednak powiedział dokładnie to, co przytaczają media, pytanie brzmi, dlaczego starał się wychwalać rząd Iranu za działania, które bez wątpienia zawiodły naród irański?
Potkin Azarmehr
Brytyjski dziennikarz śledczy i dokumentalista. Urodził się w Iranie. Współpracuje z gazetami i stacjami telewizyjnymi w dziedzinie wiadomości związanych z Iranem i Bliskim Wschodem.
Oprac. GB na podstawie investigativeproject.org
Udostępnij na
