Stolica Danii jest jednym z pierwszych dużych miast, które wprowadzi wszechstronny plan walki z radykalizacją.
Plan opracowała13-osobowa grupa ekspercka, na czele której stoi uznany specjalista walki z terroryzmem Magnus Ranstorp.
Burmistrz Kopenhagi Frank Jensen skontaktował się z Ranstorpem w listopadzie 2014 z prośbą, żeby stanął na czele grupy eksperckiej, w skład której wejdą również przedstawiciele duńskich służb bezpieczeństwa i wywiadowczych, policjanci oraz naukowcy badający ugrupowania ekstremistyczne i bojówkarskie. Jak wyjaśnia Ranstorp, jest to pierwszy tak konkretny plan działania opracowany w krajach nordyckich. Skupia się przede wszystkim na trzech obszarach: opracowaniu skutecznej komunikacji pomiędzy władzami, budowaniu i polepszaniu stosunków między mieszkańcami a władzami i wprowadzeniu środków zaradczych opartych na faktach.
Plan walki z radykalizacją ogłoszono sześć miesięcy po tragicznych strzelaninach z 14 i 15 lutego, kiedy to urodzony w Danii 22-latek o palestyńskich korzeniach zabił dwie osoby. Uważa się, że Omar El-Hussein zradykalizował się w duńskim więzieniu. W tym przypadku zawiodła komunikacja między więzieniem a miastem, ponieważ, jak się okazało, dyrekcja więzienia uważała El-Husseina za osobę niebezpieczną i zradykalizowaną, jednak informacja ta nie trafiła ani do służb specjalnych, ani do władz Kopenhagi kiedy został zwolniony z więzienia.
Kolejnym krokiem ma być zapobieganie radykalizacji wśród muzułmanów. Pomóc w tym mają byli radykałowie, którzy będą spotykać się z mieszkańcami takich osiedli, jak Mjølnerparken w Kopenhadze, gdzie wychował się El-Hussein. 86% jego mieszkańców ma pochodzenie imigranckie a 46% jest bez pracy, mimo że Dania cieszy się najmniejszą stopą bezrobocia w całej Unii Europejskiej. Zadaniem byłych radykałów będzie odciąganie młodych muzułmanów od ekstremistycznych poglądów, będą też pełnić funkcję mentorów dla młodzieży.
Dania zaczyna rozumieć, że nie może dłużej bagatelizować takich faktów jak ten, że w pogrzebie El-Husseina udział wzięło 700 osób, a do ISIS przyłączyło się od prawie 130 Duńczyków. W ciągu ostatniego półrocza władze miasta otrzymały 49 niepokojących sygnałów o zradykalizowanych mieszkańcach. Dla porównania, w całym roku 2014 takich sygnałów było 60.
GB, na podstawie: http://www.thelocal.dk/